Uwaga na kleszcze w choinkach!

Piotr Drozdowski
Uwaga na kleszcze w choinkach!
Uwaga na kleszcze w choinkach! Łukasz Gdak
Sprzedawcy mówią, że nie ma powodów do obaw, ale gwarancji żadnej udzielić nie chcą. Co więc zrobić, żeby wraz z choinką nie przywlec do domu na święta nieproszonego gościa, np. kleszcza? Wszystko ponoć przez łagodną pogodę. Brak mrozu ma sprawiać, że fauna nie czuje jeszcze mroźnego powiewu zimy i ani myśli zapaść w zimowy sen. Gdzieniegdzie po mieszkaniach fruwają nawet muchy. A w choinkach? No cóż, z daleka może tego nie widać, ale życie też tam jest ożywione.

Czy jest możliwe wraz za bożonarodzeniowym drzewkiem przynieść do domu również groźnego kleszcza?

- To jest mało prawdopodobne, ale możliwe. Gdyby na przykład zakleszczył się na przełamaniu gałązki lub w jakimś innym zakamarku. Po wniesieniu do domu, gdy zrobiłoby się cieplej, taki kleszcz mógłby się ożywić. Zresztą, w zwykłej choince może być pełno jeszcze innych stworzeń - mówi szef Nadleśnictwa Wolsztyn Andrzej Popko i wymienia wiele gatunków drobnych żyjątek.

To m.in. czerwce, jakiś przędziorek lub korniczek. Niektóre nazwy może i brzmią groźnie, ale w ich przypadku zupełnie nie mamy się czego obawiać. W zasadzie to pajęczaki, niegroźne i niejadowite.

Co innego taki kleszcz. Też pajęczak, tyle tylko, że żywi się krwią. I dlatego może sprawcą groźnych zachorowań. To m.in. kleszczowe zapalenie mózgu oraz borelioza, przeciwko której dotychczas nie wynaleziono skutecznej szczepionki. Temat szczególnie nagłaśniany przy okazji letnich lub jesiennych wypadów do lasów. Ale żeby w grudniu?

Uwaga na kleszcze w choinkach!

- Inaczej, jak z choinki nie potrafię sobie tego wytłumaczyć - mówi mieszkanka Wroniaw, która w tym roku postawiła na odmianę i zamiast sztucznej zdecydowała się na żywą choinkę. Problem w tym, że za jakiś czas u córki znalazła robaka. Był przyczepiony do skóry, jak kleszcz. A przecież nikt po lesie nie chodził i do lasu daleko. Więc skąd się wziął?

Sprzedawcy, którzy handlują drzewkami na wolsztyńskich ulicach mówią, że bać się nie trzeba. Ale gdy pytamy, czy dadzą jakąś gwarancję, że wraz z choinką do domu nie przyniesiemy także kleszcza, już tacy skorzy do zapewnień nie są. Więc co robić?

- Najlepiej, przed wniesieniem drzewka do domu, porządnie nim wstrząsnąć kilka razy. Zresztą, zanim drzewko trafi do nas, to przy ścince i transporcie już jest tak wytrząśnięte, że kleszczowi trudno byłoby się w nim uchować - radzi Andrzej Popko  i uspokaja amatorów żywej (dosłownie!) choinki. Nie ma specjalnych powodów do obaw. A jaka za to nagroda... Przecież żadna, nawet najładniejsza, ale sztuczna choinka nie może równać się wyglądem i zapachem z tą żywą. Nawet, jak ta żywa tętni życiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Uwaga na kleszcze w choinkach! - Głos Wielkopolski

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska