W samym powiecie strzeleckim do rzecznika praw konsumentów zgłosiło się ponad 20 osób, które poczuły się oszukane przez domokrążców. Nieuczciwi akwizytorzy pojawili się m.in. w Jemielnicy, Kielczy i Żędowicach. Odwiedzając starsze osoby przekonywali, że od nowego roku na telewizorze zobaczą tylko śnieg, bo stary sygnał będzie całkowicie zastąpiony cyfrowym. A to nie prawda.
- Mówili, że aby odbierać sygnał musimy się wyposażyć w ich urządzenie - opowiada jedna z mieszkanek Jemielnicy. - Przekonywali, że przyszli do nas, bo wszyscy sąsiedzi na ulicy mają już taki sprzęt, a my jako jedyni nie.
Okazało się, że nowy sprzęt to zwykła przystawka do telewizora (tzw. dekoder DVB-T), która umożliwia odbiór cyfrowego sygnału przez tradycyjną antenę. W sklepie tego typu urządzenie można kupić za nieco ponad 100 zł. Nowsze telewizory mają wbudowane takie dekodery.
Emerytka nie wiedząc o tym, podpisała umowę i wpłaciła 400 zł zaliczki. O tym, że akwizytorzy wprowadzili ją błąd, uświadomiła ją rodzina.
Jak się rozwija telewizja cyfrowa w regionie? Jak na cyfryzacji żerują sprzedawcy kanałów satelitarnych? O tym czytaj w czwartkowym, papierowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?