Mowa o boreliozie i kleszczowym zapaleniu mózgu. Ponieważ nie sposób z góry przewidzieć, który kleszcz jest zakażony i może przenieść te choroby na ludzi, to wybierając się w plener, należy zachować ostrożność.
- Kleszcze przyciąga ciepło, wydzielane przez człowieka i jeśli koło nich przechodzimy, przypuszczają atak - mówi Wiesława Błudzin, konsultant wojewódzki w dziedzinie chorób zakaźnych. - Dlatego w ramach profilaktyki przed wyjściem np. do lasu, należy założyć odzież z długimi rękawami i spodnie. Trzeba stosować środki odstraszające w aerozolu czy kremie, a po powrocie do domu dokładnie obejrzeć całe ciało.
Opolszczyzna należy do tych terenów, gdzie kleszczy, w tym tych zakażonych, jest najwięcej. Świadczą o tym statystyki. Np. w 2000 r. odnotowano w naszym województwie 55 zachorowań na boreliozę.
- W 2012 było ich 352, a w ubiegłym już 431 - podkreśla Jarosław Jaworski z wojewódzkiego sanepidu w Opolu. - Od stycznia tego roku do teraz wykryto 96 kolejnych przypadków boreliozy. To pewnie efekt ubiegłorocznych zakażeń, które ujawniły się z opóźnieniem.
Jeśli chodzi o zapalenie opon mózgowych, to co roku odnotowuje się kilka takich przypadków. W 2013 było ich siedem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?