Uwaga, rodzice! Pedofile w sieci są coraz groźniejsi. Zboczeńcy atakują przez internet

Patryk Drabek
Coraz częściej pedofile czyhają na dzieci w sieci internetowej
Coraz częściej pedofile czyhają na dzieci w sieci internetowej Tomasz Gola
W woj. śląskim wzrosła liczba przestępstw popełnianych przez pedofilów. Coraz częściej zboczeńcy kontaktują się z ofiarami przez internet. W 2016 roku doszło w woj. śląskim do 339 przestępstw związanych z pedofilią.

Drastycznie rośnie w województwie śląskim liczba przestępstw związanych z pedofilią i pornografią dziecięcą. O ile w 2015 roku odnotowano 231 takich przypadków, to w ubiegłym roku było ich już 339. Aż 151 z nich dotyczyło obcowania płciowego z małoletnim poniżej 15. roku życia, dopuszczania się wobec takiej osoby innej czynności seksualnej, doprowadzania jej do poddania się takim czynnościom lub zmuszania do ich wykonania.

CZYTAJCIE TEŻ:
Wpadło dwóch pedofilów

Policja zwraca uwagę na znaczny wzrost przypadków, w których pedofile kontaktują się ze swoimi ofiarami przez internet. W 2014 roku stwierdzono 5 takich przestępstw, rok później już 28, a w ubiegłym 62. Jak temu zaradzić? Co powinni zrobić rodzice by ich dziecko nie padło ofiarą pedofila? Jedną z form walki z pedofilią i pornografią jest kampania „Moje Bezpieczne (?) Dziecko". Jednak nic nie zastąpi czujności rodziców.

Chłopiec poprosił mamę o pomoc. Znajomy, poznany przez internet, zachęcił go do tego, by przesłał mu nagie zdjęcia, a on miał problemy, by wykonać takie fotografie smartfonem. To sytuacja, która miała miejsce w naszym regionie – zszokowana kobieta zgłosiła sprawę policjantom. Niestety, to jeden z wielu przykładów działań pedofilów w województwie śląskim.

ZOBACZ TĘ TWARZ
TEN CZŁOWIEK ROZBIERAŁ SIĘ PRZED 11-LATKĄ. SZUKA GO POLICJA

Funkcjonariusze Wydziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach oraz psychologowie z Ośrodka Metodyczno-Edukacyjnego Metis w Katowicach podkreślają, że dziecko powinno być świadome, jakie zachowania dorosłych przekraczają dopuszczalne granice i jeśli dojdzie do próby wykorzystania seksualnego, to najmłodsi muszą natychmiast zgłosić to opiekunom.

34-letni mężczyzna próbował umówić się z 14-letnią dziewczyną. Nie wiedział jednak, że podszywała się pod nią internautka, która o wszystkim poinformowała policjantów. Zamiast dziewczynki, na „randce” w centrum handlowym pojawili się policjanci.

Dorośli muszą natomiast wiedzieć, jak uczyć swoje pociechy bezpiecznych zachowań, a także co robić w sytuacji, gdy podejrzewają, że dziecko zostało skrzywdzone. Powinni umieć rozpoznać taką sytuację i wiedzieć w jaki sposób pomóc.
Jedną z form walki z pedofilią i pornografią jest kampania „Moje Bezpieczne (?) Dziecko”, czyli inicjatywa Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach oraz Regionalnego Ośrodka Metodyczno-Edukacyjnego Metis. Akcję zainaugurowano w kwietniu ubiegłego roku. Odbyły się już cztery konferencje, a obecnie odbywają się szkolenia dla nauczycieli. Policjant wydziału prewencji i psycholog jeżdżą do szkół w województwie śląskim i tłumaczą, jak rozmawiać z dzieckiem, by nie stało się ofiarą pedofila, ale także jakie zachowanie maluchów może świadczyć o tym, że doszło już do przestępstwa.

„Moje Bezpieczne(?) Dziecko” to jednak nie tylko rozmowy i konferencje, ale także materiały profilaktyczne. W ramach kampanii mają powstać filmy edukacyjne dla dzieci i nauczycieli. Wydano już kolorowanki dla najmłodszych „Sznupek kontra obcy”; Sznupek to maskotka śląskiej policji, a kolorowanka ma ułatwić rodzicom rozpoczęcie rozmów z dzieckiem. W planach jest także przygotowanie specjalnych quizów dla dzieci.
CZYTAJCIE DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE
– Dorosłych uczymy natomiast, jak rozpoznawać złe symptomy w sytuacji, gdy nie ma takich ewidentnych przesłanek, jak fizyczne ślady przemocy seksualnej – tłumaczą Aleksandra Kruszyńska i Ewa Kustwan-Mróz z Metisu. – Dziecko może z dnia na dzień zmienić swoje zachowanie i sposób funkcjonowania. Mogą pojawić się dziwne wypowiedzi i rysunki oraz zachowania, które nie są adekwatne do wieku. To powinno zaniepokoić rodziców i nauczycieli – podkreślają.

Rodzice powinni zwrócić uwagę na to, że dziecko nie chce zostawać sam na sam z kimś z naszego otoczenia, nie chce chodzić na zajęcia dodatkowe lub odmawia wyjścia w konkretne miejsce, jest niespokojne, boi się osoby dorosłej, boi się, że jemu lub jego bliskim stanie się coś złego. Albo mówi o takich zachowaniach innych osób, które wskazują na możliwość wykorzystania seksualnego – np. „wujek położył się ze mną do łóżka i przytulał, bo było mu zimno” lub mówi, że ktoś kazał mu zachować tajemnicę.

Lista niepokojących objawów jest jednak zdecydowanie dłuższa, bowiem każde dziecko może inaczej reagować na traumatyczną sytuację.

Wzrost stwierdzonych przestępstw może świadczyć o tym, że wzrasta świadomość, a spory wpływ na statystyki może mieć także działalność tzw. łowców pedofilów, a więc osób, które – najczęściej przez internet – organizują prowokacje i umawiają się z pedofilami, podając się za osoby małoletnie.

Pamiętajmy także, że 339 przestępstw, to zdarzenia, które zostały zgłoszone, a następnie potwierdzone przez policjantów. Nie jesteśmy w stanie określić o ilu takich przypadkach nie poinformowano stróżów prawa. – To taka ciemna strefa – przyznają policjanci.

Eksperci zwracają uwagę na to, że jeśli dziecko zostanie skrzywdzone przez osobę spoza rodziny, rodzice decydują się na podjęcie kroków prawnych. W sytuacji, gdy okazuje się, że zboczeńcem jest krewny, wiąże się to często z niedowierzaniem i próbami przekonywania siebie, że to jednak dziecko zmyśla. A to z kolei powoduje niechęć do zgłaszania takiej sprawy policji.
Specjaliści radzą, by zerwać ze stereotypem pedofila. To nie samotny mężczyzna w podeszłym wieku.

– Pedofilem może być każdy. Nie ma znaczenia wiek, płeć i poziom wykształcenia czy też stan cywilny – zaznacza aspirant sztabowa Dorota Nakonieczna z Wydziału Prewencji KWP w Katowicach. – Mieliśmy do czynienia z 14-latkami, ale także z osobami, które miały więcej niż 80 lat. To był mężczyzna, który parkował przed marketami i wabił do auta małe dziewczynki, a później je dotykał. Pedofilem może być także kobieta, ale statystycznie rzeczywiście częściej takie przestępstwa popełniają mężczyźni. Może to być także osoba, która zajmuje wysokie stanowisko i ma dzieci – dodaje Dorota Nakonieczna.
Przestępstwa seksualne wiążą się nie tylko z kontaktem fizycznym. Może to być także np. zmuszanie małoletnich do oglądania pornografii lub aktywności seksualnej. – Często te rany psychiczne goją się dłużej niż te fizyczne – zwraca uwagę Beata Cielecka z Metisu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Uwaga, rodzice! Pedofile w sieci są coraz groźniejsi. Zboczeńcy atakują przez internet - Dziennik Zachodni

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska