Uważa, że jest magistrem

Trzy tygodnie temu opolska komenda wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej złożyła zawiadomienie do Prokuratury Okręgowej w Opolu o posługiwaniu się przez brzeskiego komendanta powiatowego tej służby fałszywym dyplomem ukończenia Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Z Opola sprawa została przekazana Prokuraturze Rejonowej w Brzegu. Ta z kolei, zgodnie z procedurą, zwróciła się do policji o przeprowadzenie postępowania w tej sprawie.
- Policja przesłuchała świadka i przygotowała dla nas odpowiednie sprawozdanie z tej sprawy. Na razie nie mogę powiedzieć, co zawiera, ponieważ postępowanie nadal trwa - wyjaśnia Marek Pecio, prokurator rejonowy w Brzegu. Dodał, że jego prokuratura przekazała sprawę do Opola. - Jeżeli bowiem w tym przypadku popełniono przestępstwo posługiwania się fałszywym dokumentem, to miało ono miejsce nie w Brzegu a w komendzie wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej. Dlatego zgodnie z prawem powinna się tym zająć odpowiednia Prokuratura Rejonowa w Opolu, a więc w mieście, w jakim doszło popełnienia przestępstwa.
Prokurator Roman Wawrzynek, rzecznik prokuratury okręgowej w Opolu, wyjaśnił, że sprawa autentyczności dyplomu brzeskiego komendanta zostanie przekazana do prokuratury rejonowej.
Tymczasem "NTO" dowiedziała się, że przebywający na zwolnieniu lekarskim starszy kapitan Wiesław Jóźwicki złożył w Prokuraturze Rejonowej Wrocław Krzyki (dzielnica, w której znajduje się Akademia Ekonomiczna) doniesienie o popełnieniu przestępstwa. Oskarżył w nim władze uczelni o zorganizowanie płatnego kursu, za którego ukończenie otrzymał - jego zdaniem - fałszywy dyplom magisterski.
- Potwierdzam, że otrzymaliśmy doniesienie - poinformował nas Dariusz Szyperski, prokurator prokuratury rejonowy Wrocław Krzyki.
Wczoraj rozmawialiśmy również z samym zainteresowanym - Wiesławem Jóźwickim. Komendant powiedział nam, że poza oświadczeniem, jakie przekazał do naszej redakcji, nie będzie udzielał prasie żadnych informacji do czasu wyjaśnienia całej sprawy.