Dostałam maila, było w nim pismo z logo Poczty Polskiej, zatytułowane „Śledź przesyłkę” i adnotacja, że kurier nie mógł mi dostarczyć paczki, bo nie było mnie w domu - opowiada pani Ewa z Opola.
- Parę dni wcześniej rzeczywiście czekałam na przesyłkę i minęłam się z kurierem. Ostatecznie dostarczył mi paczkę później. Myślałam więc, że ów mail to nieporozumienie związane z sytuacją sprzed paru dni. Ponieważ w korespondencji podany był też namiar na infolinię, zamiast klikać dalej w linki, zadzwoniłam na ten numer.
Był prawdziwy, zgłosił się pod nim autentyczny konsultant Poczty Polskiej. Spytał, z jakiego adresu przyszedł mail.
- Gdy wyjaśniłam, natychmiast zastrzegł, żeby nie klikać w linki, bo to spam. Jak przyznał, to już plaga, ktoś podszywa się i wysyła do ludzi takie zainfekowane maile.
Agnieszka Kurek z biura prasowego Poczty Polskiej potwierdza: - Parę dni temu zgłosiliśmy sprawę warszawskiej policji, śledztwo trwa. Publikujemy też na naszej stronie internetowej komunikaty ostrzegające przed oszustami. Maile nie są wysyłane przez nas, a zawierają wirusy, które mogą zniszczyć oprogramowanie komputera albo prowadzić do wyłudzenia przetrzymywanych na nim wiadomości. Zasada jest jedna: Poczta nie wysyła nikomu maili z informacjami o nieodebranych przesyłkach.
Agnieszka Kurek dodaje, że instytucja, którą reprezentuje, ostatnio przeżywa prawdziwy atak oszustów.
- Wiele osób dostaje też bardzo wiarygodne, sformułowane w imieniu Kruk Inkaso, listy -wezwania do uregulowania zaległych opłat abonamentowych - mówi. - To również oszustwo, nie należy na podany numer bankowy wysyłać żadnych pieniędzy.
Komisarz Hubert Adamek z Komendy Wojewódzkiej w Opolu apeluje, by Opolanie, którzy otrzymają oszukańcze maile lub wezwania zgłaszali sprawę policji.
- Zalecam ostrożność, proszę nie otwierać żadnych maili rzekomo od Poczty Polskiej, szczególnie, jeśli wcale nie oczekujemy na przesyłkę lub zamawialiśmy jej dostarczenie, ale przez zupełnie inną firmę kurierską. Podobnie - zanim dokonamy przelewu na konto podawane przez firmę windykacyjną czy działającą niby w imieniu Poczty Polskiej w sprawie ściągania należności za abonament, skontaktujmy się z Pocztą. Sprawdźmy, czy to nie jest kolejna próba wyłudzenia.
Takie oszustwa są zagrożone karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?