Veronica Pawluk z LKJ Lewady brązową medalistką Mistrzostw Europy Pony

Paweł Sładek
Historia została napisana na naszych oczach.
Historia została napisana na naszych oczach. Mat: Dressage24.pl
15-letnia Veronica Pawluk zajęła 3. miejsce na Mistrzostwach Europy Pony w ujeżdżeniu. Jest to sukces na miarę całego kraju, najlepszy rezultat w historii polskiego ujeżdżenia.

Na mistrzostwach, które odbyły się w zeszłym tygodniu w Strzegomiu, zawodniczka Lewady nie była jedną z faworytek do sięgnięcia po któryś z krążków. Nich o konkurencji świadczy fakt, że na zawodach rywalizowało ze sobą 61 zawodników z 16 krajów Starego Kontynentu.

Do walki na swoim kucu D’Artagnan przystępowała z 14. miejsca, konkurs indywidualny zakończyła na 8. lokacie, zaskakując wszystkich – w tym swojego trenera, Andrzeja Sałackiego – dopiero w finałowym starciu. Osiągnęła wynik, dzięki któremu zapisała się na kartach historii ujeżdżenia w Polsce.

- Brązowy medal to absolutna sensacja – nie ukrywa Andrzej Sałacki, trener kadry narodowej i LKJ Lewada. – Ten sukces sprawi, że ujeżdżenie, jako konkurencja w całej Polsce, wskoczy na wyższy poziom. Przyszły rok będzie niesamowicie dobry, a trzeba mieć na uwadze to, że miniony też był bardzo udany.

Historyczny rezultat został przypieczętowany brązowym medalem, a przecież niewiele brakowało, żeby Veronica stanęła na drugim stopniu podium. Od srebra dzieliło ją zaledwie 0,3 sekundy.

- Taka różnica to nic. Niejednokrotnie zdarzało się, że medaliści byli lepsi od siebie o kilka, a czasami nawet kilkanaście sekund – dodaje.

Mimo sporej niespodzianki, Veronice nie da się odmówić potencjału, który być może z czasem zaowocuje medalem z najcenniejszego kruszcu na międzynarodowej scenie. Krajowe podwórko już sobie bowiem podporządkowała.

- W zeszłym roku została mistrzynią Polski, a nie tak dawno temu obroniła ten tytuł. Starty międzynarodowe rozpoczęła w zeszłym roku, była ósma w finałach ME. Przed rozpoczęciem zakończonych właśnie mistrzostw była siódma w rankingu, ale po sukcesie na pewno znajdzie się wyżej – wylicza trener.

Warto dodać, że Ludowy Klub Jeździecki Lewada, który trzyma pieczę nad brązową medalistką mistrzostw Europy, piastuje pierwsze miejsce w rankingu polskich klubów jeździeckich. Mimo sporej konkurencji, to ośrodek położony na Opolszczyźnie, w Zakrzowie przewodzi całej stawce. Patrząc jednak na ostatni sukces – nie powinno to być dla nikogo duże zaskoczenie.

Młoda zawodniczka ma przed sobą kolejne starty, natomiast kolejny etap na arenie międzynarodowej będzie czeka ją po ukończeniu 18 roku życia. Jest to minimalny wiek, który premiuje do rywalizacji w kadrze olimpijskiej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska