VII Noc Muzeów. Opolanie dopisali mimo niepogody [zdjęcia]

Anna Konopka
Anna Konopka
Na jednym ze stanowisk rekonstrukcyjnych w Muzeum Śląska Opolskiego było można zobaczyć, jak wyglądały dawne zbroje. Prezentowali je studenci historii z UO.
Na jednym ze stanowisk rekonstrukcyjnych w Muzeum Śląska Opolskiego było można zobaczyć, jak wyglądały dawne zbroje. Prezentowali je studenci historii z UO. Anna Konopka
Warsztaty, prelekcje, wystawy, pokazy były elementami Nocy Muzeów w Opolu. Opolanie dowiedzieli się wszystkiego o ogniu i wodzie, sprawdzali, jak ciężkie były średniowieczne miecze i zbroje, co symbolizuje smok.
VII Noc Muzeów w OpoluWarsztaty, prelekcje, wystawy, pokazy były elementami Nocy Muzeów w Opolu.

VII Noc Muzeów w Opolu

- Tworzymy drzewo genealogiczne naszej rodziny. Trzeba tu trochę rysować i wyklejać, a przy tym jest masa fajnej zabawy. To nasza pierwsza Noc Muzeów, ale na pewno nie ostatnia - deklarowała pani Magda, którą spotkaliśmy w Archiwum Państwowym razem z 4- letnią córeczką Tamarą.

W Archiwum Państwowym, które w wielkim nocnym zwiedzaniu udział wzięło po raz pierwszy, całe rodziny brały udział w zajęciach z projektowania dawnych strojów. Chętni co godzinę zwiedzali też archiwum, a o godz. 23 odbyła się naprawdę straszna prezentacja multimedialna.

- Historia tego budynku jest dość dobrze znana w Opolu. To tutaj za czasów faszystowskich i komunistycznych było miejsce, gdzie przetrzymywano więźniów, zostały jeszcze nawet dwa karcery, których dziś używamy do celów gospodarczych. Mamy jednak nadzieję, że w przyszłości uda się je jakoś wyeksponować - mówił Mirosław Lenart, dyrektor Archiwum Państwowego w Opolu.

Wiele atrakcji czekało także w pozostałych instytucjach, które wczoraj były czynne dla zwiedzających do godz. 24. W Muzeum Śląska Opolskiego tematem przewodnim zwiedzania był ogień, ale nie tylko.

Żacy z UO chętnie odpowiadali na pytania na temat dawnego uzbrojenia, chętni mogli przymierzać hełmy, sprawdzić, jak ciężkie były dawne miecze, przymierzać stroje.

- Przy naszym stanowisku opowiadamy o uzbrojeniu średniowiecznym, zarówno zaczepnym, jak i obronnym - mówił Piotr, student historii na UO ze stanowiska rekonstrukcyjnego. - Pokazujemy wszelkiego rodzaju miecze, topory, tarcze, zbroje, czyli wszystko, co średniowiecze nam dało. Te miecze wcale nie były takie ciężkie, jak się uważa, najczęściej ważyły góra 5 kg - dodaje.

W Muzeum Wsi Opolskiej na tapetę wzięto wodę. Każdy mógł sprawdzić, jak prały i prasowały nasze babcie, jak się gotowało wodzionkę czy jak łowiono ryby.

Dla opolan otwarte były także Muzeum Uniwersytetu Opolskiego, Centralne Muzeum Jeńców Wojennych w Łambinowicach-Opolu, Muzeum Politechniki Opolskiej i Lamp Rentgenowskich oraz Muzeum Polskiej Piosenki w Opolu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska