VIII Giełda Innowacji w Wyższej Szkole Zarządzania i Administracji w Opolu

Czy przedszkolak może udoskonalić świat? Julka Krauze udowodniła, że tak. W taki sposób przerobiła karmnik dla ptaków, żeby dzieci same mogły dbać o pierzastych przyjaciół. Jej innowacja polega na tym, że w tradycyjnej budce wymieniła podłogę... na przeźroczystą.

- Wymieniła mama, ale wymyśliła Jula - mówi Sylwia Krauze, mama dziewczynki. - Pomysł wziął się stąd, że córka była za niska, żeby sama sprawdzić czy dokarmiane przez nią ptaki mają jeszcze jedzenie w karmniku. Wymyśliła zatem budkę z przeźroczystym dnem.

Autorka projektu nie chciała komentować swojego pomysłu, ale zdradziła, że kocha wszystkie zwierzęta, a najbardziej żółwie.

Julia była najmłodszą z kilkunastu wynalazców, którzy wzięli udział we wczorajszej Giełdzie Innowacji. Swoje pomysły (drugim były ekologiczne dekoracje) prezentowała obok prac poważnych naukowców między innymi z Politechniki Opolskiej. Były wśród nich: dr inż. Joanta Królczyk i dr inż. Dominika Matuszek z katedry Techniki Rolniczej i Leśnej. Panie opatentowały sposób analizy mieszanin.

Czytaj e-wydanie NTO - > Kup online
- Już nie trzeba liczyć ziaren, aby stwierdzić, w jaki sposób dwie substancje się ze sobą połączyły. Wystarczy zrobić zdjęcie - mówi dr inż. Dominika Matuszek.
- Metoda polega na komputerowej analizie odcieni szarości na zdjęciu mieszaniny. Na tej podstawie program stwierdza stopień zmieszania - wyjaśnia dr inż. Jolanta Królczyk. - To owoc pracy całego zespołu.

Wczorajsza VIII Giełda Innowacji odbywała się w Wyższej Szkole Zarządzania i Administracji. Zorganizował ją opolski oddział Stowarzyszenia Polskich Wynalazców i Racjonalizatorów. Jego prezes Marian Saładziak, w trakcie imprezy został odznaczony krzyżem za zasługi dla wynalazczości.

- To co się tu dzieje jest dowodem na to, że choć nauka jest słabo finansowana to z innowacyjnością, nie jest najgorzej - komentował prof. Marian Duczmal, rektor WSZiA.