Volvo dachowało w Dębskiej Kuźni [wideo, zdjęcia]

Mario
Mario
23-letni kierowca volvo został ranny po tym, jak jego auto dachowało na posesji w Dębskiej Kuźni.
Volvo dachowało w Dębskiej Kuźni. Kierowca jest ranny.

Wypadek w Dębskiej Kuźni

Jak nas poinformował podinsp. Piotr Kostuś, dyżurny Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu, kierowca volvo S60, chcąc uniknąć zderzenia z toyotą yaris, która wyjechała z podporządkowanej drogi, gwałtownie zjechał na przeciwległy pas ruchu, wpadł w poślizg, staranował ogrodzenie przydrożnej posesji i dachował.

Jak się dowiadujemy nieoficjalnie, przed dachowaniem volvo ścięło jeszcze znak na wysepce, który uderzył w fiata cinquecento. Jego kierowca nie ucierpiał

23-latek został odwieziony do szpitala.

Toyotą kierował 58-letni mężczyzna.

Policjanci pod nadzorem prokuratury prowadzą postępowanie wyjaśniające przyczyny i okoliczności wypadku.

Zgłoszenie o zdarzeniu policja otrzymała o 17.26.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska