W Afganistanie zginął polski żołnierz. Pięciu zostało rannych

Fot. Archiwum
Fot. Archiwum
W prowincji Ghazni wpadł w zasadzkę rebeliantów patrol sił Zgrupowania Bojowego Bravo, uczestniczący w polsko-afgańskiej operacji. Polacy schwytali 5 Afgańczyków, podejrzanych o przeprowadzenie ataku.

Na trasie patrolu wybuchła bomba, doszło też do wymiany ognia. Wskutek wybuchu zginął starszy szeregowy Dariusz Tylenda, a 5 innych żołnierzy zostało rannych.

W wyniku natychmiastowych działań polscy żołnierze schwytali 5 rebeliantów, podejrzanych o przeprowadzenie ataku. Jest wśród nich osoba odpowiedzialna za odpalenie ładunku wybuchowego.

Starszy szeregowy Dariusz Tylenda służył w 15. Gołdapskim Pułku Przeciwlotniczym. Miał 31 lat, pozostawił żonę i dziecko. Rodziny poległego i rannych zostały powiadomione o zdarzeniu.

To 20. Polak, który zginął w Afganistanie.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska