W Barucie wierni modlili się za poległych w Katyniu i ofiary katastrofy lotniczej

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
W uroczystościach na "Polanie Śmierci" pobliskim lesie, uczestniczyło 150 osób.

W miejscu tym w 1946 roku funkcjonariusze UB i NKWD mieli zamordować partyzantów Narodowych Sił Zbrojnych. Według przekazów mieszkańców oprawcy stłoczyli żołnierzy w stodole i ją zdetonowali.

- To miejsce zwane jest "Śląskim Katyniem" - mówi Stanisław Piecuch, który kiedyś należał do AK. - Stodoła znajdowała się w miejscu, gdzie dziś stoi krzyż.

We wczorajszych uroczystościach w Barucie wzięli udział kombatanci, miejscowi włodarze, przedstawiciele służb mundurowych i uczniowie szkół. Początkowo miała być ona poświęcona pamięci ofiar zamordowanych w Katyniu.

W związku z sobotnią tragedią wierni modlili się także za ofiary katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem. Pamięć wszystkich ofiar uczczono dodatkowo minutą ciszy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska