W Białej zakończono remont kolejnych dwóch zabytkowych wież. Będą służyć turystom

To jedna z nielicznych zachowanych w Polsce wież wodnych z XVII wieku. Zbudowano ją, aby zaopatrywać leżący na wzgórzu zamek w Białej. Przez ostatnie lata wieża stała nieużytkowana i niszczała. Po zakończonym właśnie remoncie, na wiosnę będzie można ją zwiedzić, obejrzeć panoramę okolicy ze specjalnej platformy widokowej na szczycie i obejrzeć wystawę historyczną w środku.

Władze Białej zakończyły program modernizacji infrastruktury turystycznej i udostępniania zabytkowych obiektów. Za 8 milionów złotych wyremontowano równocześnie drugą, choć znacznie młodszą wieżę ciśnień z 1914 roku, która stała nieczynna od 40 lat. Teraz zwiedzający będą mogli wejść do środka metalowego zbiornika, z którego kiedyś zaopatrywano całe miasto w wodę.
W ramach tego samego projektu wyremontowano także 200 metrowy odcinek średniowiecznych murów miejskich i zbudowano ścieżkę pieszą i rowerową, łączącą Gminne Centrum Kultury z wieżą ciśnień.

- Prace remontowe zostały zakończone, ale huczne otwarcie nowych atrakcji turystycznych zaplanowaliśmy na 28 kwietnia, przed długim majowym weekendem. Chcemy tego dnia zaprosić turystów do Białej na wyjątkowe wydarzenie – zapowiada Patryk Bania, kierownik Gminnego Centrum Kultury w Białej.

Władze miasta liczą, że dzięki nowym atrakcjom przyciągną do siebie turystów odwiedzających zamek w sąsiedniej Mosznej. Wcześniej w Białej odrestaurowano już średniowieczną Wieżę Prudnicką w centrum miasta, która cieszy się coraz większym zainteresowaniem zwiedzających. Na miejsce wypoczynkowe zagospodarowany został także tzw. szwedzki szaniec, czyli pozostałości średniowiecznego grodziska, leżące przy unikalnym na Śląsku cmentarzu żydowskim.