W Biedrzychowicach zapalił się duży budynek chlewni o powierzchni 300 metrów kwadratowych. Wszystkie zwierzęta udało się wyprowadzić przed przyjazdem pierwszych jednostek straży.
Strażakom udało się opanować ogień i nie dopuścić do przeniesienia ognia na dom mieszkalny, dobudowany do chlewni. W budynku gospodarczym zapaliły się jednak bele słomy lub siana, składowane na poddaszu.
Jak informuje starszy brygadier Tomasz Protaś z Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Prudniku, po 6 godzinach od wybuchu pożaru ciągle trwa akcja gaśnicza. Strażacy w aparatach ochrony dróg oddechowych wchodzą na poddasze żeby przelewać wodą albo usuwać z budynku palące się bele słomy. W akcji uczestniczy 14 jednostek straży.
Strażackie wozy utrudniają też przejazd drogą krajową nr 40, która przebiega przez Biedrzychowice.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?