- O tutaj, proszę spojrzeć, jaka wydeptana ścieżka - wskazuje pobocze ul. Wrocławskiej pan Jerzy Nawara, mieszkaniec ul. Żerkowickiej (boczna ul. Wrocławskiej - red). - Ścieżkę wydeptali ludzie, którzy idą poboczem, mimo że po drugiej stronie, obok skansenu, znajduje się szeroki chodnik. Boją się przekroczyć ulicę Wrocławską, bo cały czas jest tu ogromny ruch. Chcielibyśmy, żeby powstało tu jakieś przejście dla pieszych. Sprawę zgłaszałem do rady dzielnicy, ale bez efektu...Mieszkańcy ul. Żerkowickiej mają jeszcze jeden problem związany z bezpieczeństwem na drodze.Przeczytaj też: Zmiany w Bierkowicach - Mamy w dzielnicy wytwórnię asfaltu, codziennie przyjeżdża tu kilkadziesiąt tirów - mówi pan Jerzy. - Nie zważają na pieszych, a co gorsza, nie respektują pierwszeństwa przejazdu na drodze podporządkowanej, która prowadzi z asfaltowni. Uważamy, że gdyby na wylocie tej drogi postawić znak STOP, być może choć część kierowców by się do niego zastosowała.Mirosław Pietrucha, zastępca dyrektora w Miejskim Zarządzie Dróg w Opolu, obiecuje, że obie te sprawy trafią na najbliższe, piątkowe spotkanie Komisji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. - Złożymy taki wniosek i komisja się zastanowi, jak poprawić bezpieczeństwo mieszkańców - mówi dyrektor.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
