Jak mówi Mariusz Grochowski, przewodniczący rady miejskiej w Brzegu, najwięcej kontrowersji wśród samorządowców wzbudzała kwestia umowy jaką gmina chce podpisać z ewentualnym nabywcą gruntu.
Ziemia (0,5 hektara w sąsiedztwie krytej pływalni) będzie sprzedana w przetargu. Cena wywoławcza to 500 tys. zł.
- Radni obawiali się co będzie w wypadku, kiedy inwestor nie wywiąże się z zobowiązania budowy kortów tenisowych - tłumaczy Grochowski.
Artur Kotara, wiceburmistrz Brzegu. - Odpowiednie zapisy w umowie mają zabezpieczyć interes miasta i doprowadzić do tego, by w ciągu trzech lat od chwili kupienia i podpisania umowy nabywca zbudował korty.
Jak na wiadomość o planowanej budowie kompleksu reagują amatorzy tenisa ziemnego - czytaj w poniedziałek w papierowym wydaniu "Nowej Trybuny Opolskiej".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?