Sprawa wyszła na jaw, kiedy jeden z pacjentów zapytał pielęgniarkę oddziałową, gdzie może uzyskać takie zaświadczenie. Oddziałowa dokładnie obejrzała dokument przesłany przez tego pacjenta.
Jest on opatrzony logotypem Brzeskiego Centrum Medycznego, ma pieczątkę adresową szpitala. Dokument w języku angielskim potwierdza, że wymieniony z nazwiska pacjent ma negatywny wynik testu na Covid-19.
[cyt]- Wiemy o jednym takim przypadku. Przekazaliśmy sprawę do wyjaśnienia policji – mówi Kamil Dybizbański, dyrektor Brzeskiego Centrum Medycznego. – To nie jest nasz formularz, nie wydajemy żadnych zaświadczeń w języku angielskim. Nie wykonujemy komercyjnie badań na Sars–CoV–2, takie badania wykonujemy tylko na zlecenia finansowane przez NFZ.
Dyrekcja szpitala opublikowała komunikat, w którym prosi o informowanie policji w przypadku ujawnienia kolejnych takich fałszywek.
- Prowadzimy postępowanie w sprawie posługiwania się podrobionym dokumentem, ale do tej pory nikt nie zgłosił do nas próby posłużenia się takim zaświadczeniem – mówi mł. asp. Patrycja Kaszuba, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Brzegu.
Fałszywe zaświadczenie z Brzegu ewidentnie miało posłużyć komuś do uniknięcia obowiązkowej kwarantanny przy wyjeździe za granicę.
W Internecie już w ubiegłym roku można było znaleźć ofertę sprzedaży podobnych zaświadczeń za 150 złotych. Policji z Wrocławia w marcu udało się nawet zatrzymać 21-letniego mężczyznę, trudniącego się produkowaniem podrabianych wyników badań.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?