W brzeskim przedszkolu dzieci mają dogoterapię z Nadinem

Jarosław Staśkiewicz
Jarosław Staśkiewicz
Nadin jest niezwykle cierpliwy i bez oporów daje się dzieciom, głaskać, dotykać i łapać za ogon.
Nadin jest niezwykle cierpliwy i bez oporów daje się dzieciom, głaskać, dotykać i łapać za ogon. Jarosław Staśkiewicz
- To bardzo dobry sposób na zachęcenie maluchów do wykonywania ćwiczeń rehabilitacyjnych - mówi Elżbieta Michalska, dyrektor Publicznego Przedszkola Integracyjnego nr 7.

Zajęcia prowadzi zespół terapeutyczny: trenerka Magdalena Zachura i pies Nadin rasy flat coated retriever.

Czarny, bardzo spokojny Nadin posłusznie wykonuje wszystkie komendy swojej pani i bez sprzeciwu daje się głaskać, przytulać, łapać za ogon czy zaglądać do uszu.

- Celem jest zarówno sprawienie dzieciom przyjemności, jak i wspieranie ich rozwoju emocjonalnego i fizycznego - podkreślała pani Magdalena, która raz w miesiącu przyjeżdża do brzeskiego przedszkola.

- Od dawna szukaliśmy takiego terapeuty, żeby wzbogacić i urozmaicić nasze zajęcia - dodaje dyrektor Michalska. - W takiej formie, pod postacią zabawy doskonale udaje się przeprowadzić wiele ćwiczeń, które usprawniają też sferę intelektualną przedszkolaków.

Przewodniczka i pies w każdej z przedszkolnych grup spędzają po pół godziny, ale jedną turę dogoterapii trzeba było rozłożyć na dwa dni.

- Po prostu obawialiśmy się, że pies nie wytrzyma takiej dawki zajęć z dziećmi - mówi Elżbieta Michalska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska