W budżecie Opola zabraknie 50 milionów złotych. Miasto ostro zaciska pasa

fot. Archiwum
fot. Archiwum
Miasta wdrożyło już program oszczędnościowy. Jednak niewykluczone są kolejne cięcia.

O tym, że w budżecie miasta zabraknie 50 milionów złotych wiadomo od końca lipca. Znacznie zmniejszyły się bowiem nie tylko dochody z podatków, ale również ze sprzedaży nieruchomości.

Anna Jędrzejak, skarbnik miasta, ma jednak plan ratowania budżetu. Pierwsze informacje na ten temat radni właśnie otrzymali.

- Po pierwsze - wszystkie wydziały urzędu miasta oraz miejskie instytucje mają ograniczać wydatki rzeczowe i remontowe już tak się dzieje - mówi Anna Jędrzejak. - Po drugie - zamroziliśmy podwyżki płac, awanse i wypłaty nagród dla pracowników.

Jak jeszcze urząd chce oszczędzać - czytaj w środę w papierowym wydaniu "Nowej Trybuny Opolskiej".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska