W centrum Opola będzie więcej letnich ogródków? [wideo]

Artur  Janowski
Artur Janowski
Witold Zembaczyński i Arkadiusz Wiśniewski.
Witold Zembaczyński i Arkadiusz Wiśniewski. Arti
Stowarzyszenie "Opole na tak" ma pomysł na to, aby prowadzenie ogródków piwnych w centrum miasta bardziej opłacało się przedsiębiorcom, a to z kolei spowodowałoby zwiększenie liczby takich miejsc.

Arkadiusz Wiśniewski i Witold Zembaczyński ze stowarzyszenia "Opole na tak" zaprosili dziś dziennikarzy pod pusty lokal po Conieco na placu Wolności, którego władze miasta nie potrafią wynająć od kilku miesięcy.

- Trzeba przywrócić życie do centrum miasta i my mamy konkretne pomysły na to, jak to zrobić - mówił Arkadiusz Wiśniewski, prezes stowarzyszenia.

Jednym z nich jest zmniejszenie opłat za funkcjonowanie ogródków letnich na płycie Rynku, czy na ulicy Krakowskiej. I to o kilkaset procent.

- Wystarczy aby radni podjęli uchwałę o wyłączeniu Rynku, deptaka ul. Krakowskiej i ulicy Osmańczyka z tzw. pasa drogowego - tłumaczył były wiceprezydent Opola. - Dzięki temu przedsiębiorcy nie będą już musieli płacić po kilka złotych za m. kw dziennie, ale będą to stawki na poziomie kilku groszy.

- I dzięki temu ogródków może być w przyszłości więcej, a pomożemy też tym przedsiębiorcom, którzy planują je wystawić, a ze względu na koszty, mogą w tym roku z ogródków zrezygnować - ostrzegał Witold Zembaczyński, wiceprezes stowarzyszenia.

Pismo w sprawie uchwały dziś złożono u przewodniczącego rady miasta Romana Ciasnochy (PO).

- Rozmawialiśmy już kiedyś o podobnym pomyśle, ale jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach - zastrzega Ciasnocha. - Nie widziałem jeszcze pisma, ale podyskutujemy o nim i jeśli taka będzie wola radnych, to projekt uchwały w tej sprawie pojawi się na sesji. Ze swojej strony mogę powiedzieć tylko tyle, że wolałbym, aby taki projekt był złożony np. w trybie uchwały obywatelskiej i poparty przez 500 osób. Wówczas łatwiej byłoby o jego podjęcie - ocenia przewodniczący rady.

Przedstawiciele stowarzyszenia "Opole na tak" nie odpowiedzieli nam na pytanie co zrobią, jeśli uchwały radni ani nie przygotują, ani tym bardziej nie podejmą.

- Wierzymy, że jednak się pojawi i od maja ogródki będą funkcjonować na dużo korzystniejszych zasadach - odpowiedział Wiśniewski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska