W centrum Opola zaparkujesz za darmo!

Redakcja
Paulina Ryszka cieszy się z tego, że przez kilka dni będzie w Opolu parkować za darmo. Zadowolonych znajdzie się pewnie dużo więcej.
Paulina Ryszka cieszy się z tego, że przez kilka dni będzie w Opolu parkować za darmo. Zadowolonych znajdzie się pewnie dużo więcej. Paweł Stauffer
Co najmniej przez pięć dni w Opolu nie będzie funkcjonować strefa płatnego parkowania. Przez zaniedbanie urzędników zyskają kieszenie kierowców, ale straci budżet miasta.

W piątek wygasa umowa pomiędzy miastem, a firmą zarządzającą strefą. Jako, że Miejski Zarząd Dróg w Opolu nie zdołał jeszcze wybrać nowego zarządcy, to w sobotę nie będzie działać żaden ze 120 parkomatów.

Pierwsze zostaną wyłączane w piątek rano, więc może się zdarzyć, że już wówczas na niektórych ulicach w strefie B nie będziemy musieli płacić.

- Operacja wyłączania parkomatów i rozliczania pieniędzy nie jest prosta i potrwa cały dzień, ale w piątek strefa będzie jeszcze działać - zastrzega Anna Olechno, kierownik biura firmy P&P, która zarządza miejscami parkingowymi w centrum. - Nasze parkomaty będą wyłączone na pewno do 19 października (środa) i taką informację na nich umieścimy. Co będzie potem? Zobaczymy.

Nieczynne parkomaty to bezpośredni efekt unieważnienia przetargu na zarządzanie strefą parkowania. Początkowo ratusz chciał, aby nowy zarządca wprowadził urządzenia wydające resztę. Gdy okazało się jednak, że trzeba by zapłacić mu prawie dwa razy więcej niż do tej pory, urzędnicy wycofali się z pomysłu, a postępowanie unieważnili.

- Teraz ogłosiliśmy szybki przetarg na zarządzanie strefą do końca roku, możemy go rozstrzygnąć najszybciej w czwartek (najprawdopodobniej jedynym chętnym będzie firma P&P - red.) - tłumaczy Arkadiusz Karbowiak, dyrektor MZD. - Chcemy, aby już tego samego dnia strefa zaczęła działać. Potem przyjdzie czas na kolejny przetarg i wyłonienie zarządcy, który będzie administrował parkingami przez najbliższe cztery lata.
Zamieszania można by uniknąć gdyby pierwszy przetarg ogłoszono szybciej. Pierwotnie planowano to zrobić w połowie roku.

Tymczasem Karbowiak - który w MZD jest od 1 lipca - twierdzi, że dopiero za jego kadencji zaczęto przygotowywać specyfikację przetargową.

- To co było wcześniej, trudno mi komentować - mówi.

Wyłączanie parkomatów na co najmniej pięć dni to strata dla budżetu miasta na poziomie kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Z drugiej strony to również możliwość przetestowania sytuacji braku strefy, która w ocenie urzędników jest potrzebna, bo powoduje rotację na miejscach parkingowych.

- Ale jest także znaczącym źródłem dochodów, więc nie ma mowy o jej likwidacji - twierdzi prezydent Ryszard Zembaczyński, którego radni opozycji już kilka razy namawiali do rezygnacji z parkomatów.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska