Wodowskaz będzie także włączony do ogólnopolskiego systemu przeciwpowodziowego. W przyszłości punkt będzie przebudowany na stację meteorologiczną.
Inicjatorem tego projektu jest stowarzyszenie "Nasze Czarnowąsy".
- To grupa ludzi, która tuż po powodzi w 2010 postanowiła walczyć o wzmocnienie ochrony przeciwpowodziowej miasta - mówi Grażyna Frister, prezes stowarzyszenia. Najniebezpieczniejsze są dwa u nas dwa odcinki Małej Panwi: między mostami drogowym i kolejowym oraz w okolicy ujęcia wody dla elektrowni.
- Rzeka jest tam bardzo płytka i zanieczyszczona. Poza tym w tym rejonie brakuje obwałowania albo jest ono niekompletne - mówi dr Grzegorz Kusza ze stowarzyszenia. Punkt ma się pojawić najpóźniej wczesną wiosną 2014 roku. Obecnie opracowywana jest dokumentacja potrzeba do pozwolenia wodno-prawnego. Jego koszt to 23 tys. złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?