Młodzi zaplanowali godzinną demonstrację pod Kuratorium Oświaty w Opolu. Ma ona rozpocząć się o godz. 11. Organizatorzy zapewniają, że odbędzie się z zachowaniem wytycznych sanitarnych: uczestnicy będą stać w bezpiecznych odległościach.
- Protest ma na celu nakłonienie ministra edukacji do odpowiedzi na wystosowany ponad miesiąc temu przez Młodzieżowy Strajk Klimatyczny list, w którym domagamy się wprowadzenia do polskich szkół edukacji klimatycznej - czytamy w zapowiedzi.
Podobne wydarzenia miały miejsce już w: Warszawie, Krakowie, Wrocławiu i Bydgoszczy. Planowane są w: Poznaniu, Gdańsku i Szczecinie.
- Chcemy, żeby uczestnicy stanęli w bezpiecznych od siebie odległościach z transparentami - mówi Kacper Lubiewski, członek opolskiego oddziału MSK. - Odczytamy list do ministra, na który nie otrzymaliśmy dotychczas odpowiedzi. Postulowaliśmy w nim wprowadzenia do polskich szkół edukacji klimatycznej, co miałoby służyć uświadamianiu uczniów na temat zagrożeń wynikających z katastrofy klimatycznej. Nie chcemy gładkich politycznych słów, a konkretnych informacji: kto kto będzie prowadził takie zajęcia i w jaki sposób ta tematyka będzie realizowana. Jeśli mieliby to robić nauczyciele, to kto ich przeszkoli, jeśli specjaliści, to jacy.
Lubiewski mówi, że MSK nie przekonują dotychczas pojawiające się argumenty, że taka edukacja już jest prowadzona, bo w ocenie młodych są to zaledwie trzy lekcje w czasie całego cyklu nauczania w szkole podstawowej i średniej. - Są to informacje ogólne i zdezaktualizowane, nie ma mowy np. o Porozumieniu paryskim czy raportach IPCC - kontynuuje Lubiewski.
Pytany o to, dlaczego ministerstwo nie odpowiedziało na list młodych działaczy, Kacper Lubiewski ocenia, że to niewygodny temat dla ministra i polityków mówienie o rzeczach, których się nie zrobiło l tematach, które się zaniedbało.
- Ministerstwo chyba myśli, że temat rozejdzie się po kościach, ale nie, my nie zapomnieliśmy, bo to dla nas bardzo ważna rzecz, od której zależy przyszłość nasza i naszych dzieci = deklaruje Kacper Lubiewski, 16-latek z Opola.
Młodzieżowy Strajk Klimatyczny to ruch społeczny działający od ponad roku. W Opolu skupia ok. 20 osób w wieku od 15 do 20 lat. Jego członkowie podkreślają, że są apartyjni, a ich sympatie polityczne nie mają wpływu na działalność społeczną.
Młodzi opolanie organizują protest pod opolskim kuratorium, uznając je za reprezentanta ministerstwa. - Chodzi przecież o edukację. Liczymy, że kurator zareaguje na naszą manifestację, poprze ją i będzie lobbował - mówi uczeń III LO w Opolu.
Wiemy ile osób zginęło w powodzi
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?