Chrześcijanie wierzą, że szczęściem wiecznym cieszą się nie tylko osoby oficjalnie wyniesione na ołtarze, ale i całe rzesze dobrych, szlachetnych ludzi, których Bóg przyjął do nieba.
Jest to jeden z powodów, dla których właśnie dziś odwiedza się groby bliskich - rodziców, krewnych i przyjaciół.
Skoro wyświadczyli nam w życiu wiele dobrego, wierzymy, że i oni zostali zbawieni. Chrześcijanie modlą się także za nich, by tak się stało.
Dzień Wszystkich Świętych ma też inny wymiar rodzinny i społeczny.
W dniu wolnym od pracy rodziny odwiedzają groby bliskich, ale po odwiedzeniu cmentarza spotykają się także w domach, by spędzać razem czas i wspominać tych, którzy odeszli i podtrzymywać pamięć o nich. Przed wiekami wiązało się to także z ucztowaniem na grobach bliskich.
Literackim obrazem tego dawnego zwyczaju są m.in. "Dziady" Mickiewicza.
Odwiedzanie cmentarzy przez krewnych ma też ważne znaczenie dla podtrzymywania rodzinnych więzi i wspólnej tożsamości. Jest to okazja, by także młodszemu pokoleniu przekazać informacje i wspomnienia o zmarłych członkach rodziny.
Osoby, których bliscy zostali pochowani gdzieś daleko - zginęli na wojennych frontach lub zostali wywiezieni na sybir - stawiają zwykle znicze przy cmentarnych krzyżach lub okolicznościowych pomnikach, np. Golgocie Wschodu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?