W Dylakach liczą na połączenia oferowane przez firmę LUZ

Aneta Ludwig [email protected] 077 44 32 532
- Połączenie autobusowe z Ozimkiem bardzo ułatwiłoby nam życie - mówią mieszkańcy Dylak. (fot. sxc)
- Połączenie autobusowe z Ozimkiem bardzo ułatwiłoby nam życie - mówią mieszkańcy Dylak. (fot. sxc)
Przez brak autobusów jesteśmy niemal odcięci od swojej gminy - narzekają mieszkańcy Dylak. - Kto nie ma auta, na rowerze musi jeździć do urzędu, lekarza czy do apteki.

Odległość między Dylakami a Ozimkiem to zaledwie 8 kilometrów. Niby niedużo i mieszkańcy zwykle pokonują tę trasę na rowerach, ale dla wielu osób to problem.

Zobacz: Na trasie Brzeg-Grodków kolej remontuje tory

- Latem da się wytrzymać, choć droga do Ozimka jest wąska, a samochody, zwłaszcza ciężarówki, gnają na złamanie karku - opowiada Franciszek Wojczyk z Dylak.  - Na rowerze nie jest bezpiecznie. Ale już jesienią i zimą szczególnie przydałoby się nam połączenie autobusowe.

Mieszkańcy liczą na prywatnego przewoźnika, firmę Luz z Opola, której autobusy dojeżdżają co prawda do Dylak, ale już do sąsiedniego Ozimka - nie.

- Można byłoby wydłużyć tę linię. To by firmę nie kosztowało dużo, a my mielibyśmy dojazd do Ozimka - przekonują ludzie. Na tej trasie jeździł już autobus PKS, ale zlikwidowano połączenie, bo było nieopłacalne.

- Znam sprawę, ale wiem, że tam było zbyt mało osób chętnych do takich przejazdów - mówi Jan Domagała, prezes firmy Luz. - Mimo to rozpoczęliśmy niedawno procedurę otwierania tej linii. Musimy uzyskać zgodę m.in. wszystkich gmin, przez które będzie przejeżdżał nasz autobus. Załatwienie formalności może jednak zabrać trochę czasu.

Zobacz: Wojna autobusowa w Opolu. Walczą PKS i Luz

Pomysłowi na pewno przyklasną władze Ozimka. - Nie robimy przeszkód, bo przecież takie połączenie będzie służyć naszym mieszkańcom - mówi Marek Korniak, wiceburmistrz Ozimka.

Na efekt starań Luzu mieszkańcy będą musieli czekać co najmniej kilka miesięcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska