W Ekopracowni i przez doświadczenia. Tak przyrody uczą się uczniowie z Kluczborka. To zielone serce szkoły

- To jedyna ekopracownia przyrodnicza w powiecie kluczborskim – mówi Beata Bednarska, dyrektorka Zespołu Szkół Ogólnokształcących STO w Kluczbork. - Jestem szczególnie zadowolona, że my jako szkoła niepubliczna też zostaliśmy uwzględnieni w tym konkursie i otrzymaliśmy na realizację projektu 50 tysięcy złotych.

Dzięki tym pieniądzom jedna z klas została zamieniona w supernonowczesną salę na miarę XXI wieku.

- Remont, malowanie, specjalna fototapeta, meble, ławki, a także całe wyposażenie, to wszystko zostało sfinansowane w ramach tego przedsięwzięcia – informuje Beata Bednarska. – Dodatkowe środki pochodziły od naszego organu prowadzącego, czyli Samodzielnego Koła Terenowego nr 111 STO w Kluczborku.

Z pracowni korzystają uczniowie szkoły podstawowej, a także liceum ogólnokształcącego STO, zwłaszcza ci, którzy chcą po szkole średniej kształcić się na kierunkach medycznych.

- Naszą innowacją było stworzenie minilaboratorium ze stanowiskami badawczymi. Mamy tu bardzo ergonomiczne, wygodne, profesjonalne stanowiska, jak na uczelniach – wyjaśnia nauczycielka Kamila Włóczyk. - Są one wyposażone w mikroskopy. Są to zarówno mikroskopy najwyższej jakości, cyfrowe, ale też proste, dla młodszych uczniów do nauki podstaw.

- Oprócz tego dysponujemy zestawami do badania wody, powietrza i gleby, które szczególnie sprawdzają się podczas zajęć na świeżym powietrzu – mówi nauczycielka Aneta Gieselbert. - Mamy też pełen sprzęt laboratoryjny. Wszystko to wykorzystujemy podczas doświadczeń, które są ogromną atrakcją dla uczniów i bardzo chętnie w nich uczestniczą. Teoria teorią, jednak to, co spraktykują, nie tylko zostanie im w głowach na dłużej, ale także pewnie niejednego zachęci do pogłębiania wiedzy z przedmiotów przyrodniczych.

Szkoła będzie też zapraszać inne placówki do korzystania z ekopracowni. Planuje organizować dla nich warsztaty przyrodnicze oraz ekologiczne.

Szkoła STO w Kluczborku.