Siatkarze Resovii awansem pokonali 3:0 Trefl Gdańsk i zakończyli rundę zasadniczą w PlusLidze z 58. punktami na koncie. Trzy mniej miała przed swoim ostatnim meczem Skra, która musiała wygrać z 11. w stawce BBTS-em 3:0, aby lepszym bilansem setów wyprzedzić Resovią i zagrać w finale z kędzierzyńską Zaksą.
W Rzeszowie z niecierpliwością oczekiwali na wieści z Bełchatowa, gdzie już po pierwszy m secie stało się jasne, że gospodarza zagrają tylko o brąz z Treflem. Skra przegrała bowiem pierwszą partię 23:25 i choć kolejne trzy partie wygrała, to awansu na 2. miejsce to nie dało. Skra prowadziła w secie otwarcia jednak 8:4, ale na kolejnej przerwie punkt przewagi miał już BBTS. Utrzymywał go skrupulatnie, a bełchatowian finału pozbawił ostatecznie Kamil Kwasowski, który obił blok. Bełchatowianie byli wyraźnie załamani, hala "ucichła", a część widzów ją opuściła.
Z racji tego, że w fazie zasadniczej Zaksa zajęła 1. miejsce dwa pierwsze spotkania o złoto rozegra we własnej hali (21 i 22 kwietnia). Trzeci mecz - w Rzeszowie - kędzierzynianie rozegrają na wyjeździe we wtorek, 26 kwietnia.
Jeśli wtedy żadna z drużyn nie osiągnie trzeciej wygranej, dzień później odbędzie się czwarty mecz.
Gdyby było potrzebne piąte spotkanie, odbędzie się ono 1 maja w Hali Azoty w Kędzierzynie-Koźlu. Analogicznie i w tych samych terminach mają być rozgrywane mecze o trzecie miejsce.
Możliwe są kosmetyczne przesunięcia (o 1-2 dni) ze względu na transmisje Polsatu Sport. Wiadomo jednak, że sezon najpóźniej zakończy się 1 maja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?