W Folwarku pod Opolem powstało zrobotyzowane stanowisko do obróbki metalowych elementów

Krzysztof Świderski
W Folwarku pod Opolem powstało zrobotyzowane stanowisko do obróbki metalowych elementówGrzegorz Bialic (pierwszy z lewej) i Marcin Zmarzły (drugi z prawej) wraz ze współpracownikami.
W Folwarku pod Opolem powstało zrobotyzowane stanowisko do obróbki metalowych elementówGrzegorz Bialic (pierwszy z lewej) i Marcin Zmarzły (drugi z prawej) wraz ze współpracownikami. Krzysztof Świderski
. Na zlecenie klienta z Dolnego Śląska zaprojektowała je i wykonała firma OGI4 - Opolska Grupa Informatyczna, założona przez 10 przedsiębiorców.

– Startujące samotnie na rynku robotyki małe firmy nie mają szans. Z projektem za kilkaset tysięcy dadzą radę, ale za milion i więcej już nie – wyjaśnia dr inż. Marcin Zmarzły, jeden ze wspólników. – Utworzyliśmy więc coś w rodzaju klastra, bo razem można więcej.

Jądro wartego 300 tys. euro systemu to robot podający elementy, dwa „robodrille” – maszyny sterowane numerycznie – oraz dwa ruchome stoły obróbcze ze sterowaniem firmy Fanuc. Przyjechały z Japonii do Folwarku pod koniec maja i trafiły do zmodernizowanego budynku po... dawnej stodole.

– Naszym zadaniem było opracowanie całego systemu tak, by pracował wydajnie i powtarzalnie, zgodnie z oczekiwaniami klienta – mówi dr inż. Zmarzły. - Zaprojektowaliśmy m.in. „celę robotową”, czyli klatkę, w której zainstalowano ramię robota wyposażone w chwytaki detali oraz zautomatyzowany magazyn elementów przed  i po obróbce. Dobraliśmy odpowiednie narzędzia i zainstalowaliśmy czujniki, które na bieżąco sprawdzać będą stopień ich zużycia. No i oczywiście oprogramowaliśmy robota i robodrille.

W dawnej stodole będą wytwarzane części pomp próżniowych, służących m.in. do uzyskania najwyższej czystości przy produkcji układów scalonych.

– Nowy element gotowy będzie co 15 minut, trzy razy szybciej niż przy zastosowaniu tradycyjnych metod – wyjaśnia dr inż. Grzegorz Bialic, współudziałowiec OGI4. – W tym czasie roboty wykonają około 100 operacji z dokładnością do czterech tysięcznych milimetra.

- W planie na najbliższy rok mamy budowę hali w strefie ekonomicznej w Opolu - dodaje Marcin Zmarzły. – Chcemy działać z rozmachem, robić przynajmniej 10 takich projektów rocznie. Rozmawiamy już z potencjalnymi klientami...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska