- Uchwalone 30 października ubiegłego roku cztery plany przestrzenne dla farm wiatrakowych są obowiązujące. Inwestor może na ich podstawie wystąpić o pozwolenie na budowę - uważa Krzysztof Barwieniec, wicewójt Lubrzy.
Na ostatniej sesji rada rozpatrywała wezwania kilku mieszkańców, którzy próbują zablokować wejście w życie planów przestrzennych. Zakwestionowali oni, że plany zostały przygotowane na mapach o podziałce mniej dokładnej niż wymagają przepisy. Poza tym uznali, że naruszają ich prawa własności, gdyż ograniczają wysokość zabudowy rolniczej na tych terenach do 7 metrów.
Radni uchwalili, że w tym zakresie przystąpią do nowelizacji planów, co jednak nie skutkuje uchyleniem już obowiązujących dokumentów planistycznych. Prawdopodobnie mieszkańcy zaskarżą teraz uchwałę o planach do sądu administracyjnego.
Warszawska spółka GBLubrza 304, która chce budować farmę wiatrową złożoną z 28 turbin o wysokości d 190 metrów, ma od niedawna prostszą drogę. Nie musi się starać o przygotowanie szczegółowej oceny oddziaływania na środowisko.
Wójt Lubrzy Mariusz Kozaczek w maju ubiegłego roku wydał decyzję, że przygotowanie takiej oceny nie jest potrzebne. Nawet mimo tego, że o taką ocenę wnioskowały zgodnie powiatowy sanepid oraz Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Opolu.
Jednocześnie trzy ogólnopolskie organizacje ekologiczne domagały się od gminy uznania ich za strony w postępowaniu, które mogą składać wnioski i zaskarżać decyzje. Z decyzją wójta nie zgodziła się Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska.
W grudniu Samorządowe Kolegium odwoławcze w Opolu odrzuciło skargę warszawskiej GDOS. Uznało, że decyzja wójta jest prawidłowa i zgodna z przepisami.
Na terenie powiatu prudnickiego ma docelowo powstać 138 turbin wiatrowych (81 w gminie Lubrza, 36 w ginie Biała, 19 w gminie Prudnik oraz 2 w gminie Głogówek). Zdaniem GDOS, takie skumulowanie farm wymaga szczegółowej analizy, jak wspólnie będą oddziaływać na krajobraz i przyrodę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?