W związku z wciąż trwająca epidemią koronawirusa ratownicy medyczni regularnie wyjeżdżają do zakażonych osób, które wymagają pomocy lub hospitalizacji. To sprawia, że w razie wezwania, nie zawsze dostępna jest wolna karetka.
Taka sytuacja dwukrotnie zdarzyła się w środę w gminie Strzelce Opolskie. Najpierw w Szkole Podstawowej nr 7 w Strzelcach Opolskich źle poczuła się jedna z nauczycielek. Personel szkoły zadzwonił na 112, a w związku z brakiem wolnej karetki dyspozytor przysłał na miejsce strażaków i śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Mniej więcej dwie godziny później pomocy wymagała 13-letnia uczennica szkoły w Błotnicy Strzeleckiej. Tam również pojawili się strażacy i ekipa LPR-u.
- W obu przypadkach strażacy udzielili kwalifikowanej pierwszej pomocy i zabezpieczyli miejsce lądowania śmigłowca - informuje bryg. Piotr Zdziechowski ze straży pożarnej w Strzelcach Opolskich. - Nie był natomiast wymagany transport tych osób do szpitali.

Szymon Hołownia ma duże ego, większe ma tylko Lech Wałęsa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?