Dłużnicy będą mogli rozpocząć pracę na rzecz gminy od 1 października. Wtedy w życie wejdą lokalne przepisy, które to umożliwią. Propozycja odpracowania zaległości skierowana jest do mieszkańców, którzy nie płacili za czynsz. Rekordziści z Gogolina zalegają samorządowi nawet kilka tysięcy złotych.
- Do tej pory takie sprawy kończyły się najczęściej komornikiem, ale to było złe rozwiązanie zarówno dla dłużników, jak i gminy - tłumaczy Krzyszof Długosz, wiceburmistrz Gogolina. - Lokatorzy byli najczęściej eksmitowani, a gmina i tak zostawała bez pieniędzy, bo takie osoby deklarowały zerowe dochody.
Zdaniem wiceburmistrza odpracowanie długów pozwoli gminie przynajmniej w części zrekompensować sobie straty. Za godzinę pracy m.in. przy sprzątaniu ulic, chodników i klatek schodowych dłużnik będzie miał pomniejszone zaległości o 10 zł.
- Tę ofertę kierujemy do osób będących w trudnej sytuacji materialnej i życiowej - poinformował Joachim Wojtala, burmistrz Gogolina.
Podobne systemy odpracowywania długów działają m.in. w Strzelcach Opolskich i Krapkowicach.
- Średnio w skali miesiąca, na taką współpracę z gminą decyduje się po kilka osób - mówi Józef Piosek, szef Zakładu Gospodarki Komunalnej w Krapkowicach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?