W Gogolinie otwarto w piątek Centrum Usług Społecznych

W otwarciu uczestniczyli wiceminister rodziny i polityki społecznej oraz wojewoda opolski . O powstaniu Centrum Usług Społecznych powstałym z przekształcenia istniejącego wcześniej Ośrodka Pomocy Społecznej poinformowali podczas piątkowego briefingu w Urzędzie Wojewódzkim w Opolu wojewoda Sławomir Kłosowski oraz wiceminister Stanisław Szwed.

- Centrum zbudował burmistrz gminy Gogolin Joachim Wojtala – przypomniał wojewoda opolski. - Na jego powstanie samorząd gminy Gogolin uzyskał stuprocentową dotację ministerialną wartości 2 349 484 zł.

- Działalność centrum jest odpowiedzią na to, czego oczekują mieszkańcy gminy – powiedział nto burmistrz Gogolina Joachim Wojtala. - To ma być swoista akademia harmonii życia obejmująca wszystkich potrzebujących pomocy od dzieci w łonie matki po seniorów. Przez 3 lata samorząd do jego działalności nie dopłaci ani złotówki. Zatrudniamy w centrum koordynatora projektu, dwóch pracowników socjalnych i dwóch zajmujących się działalnością kulturalno-oświatową.

CUS już rozpoczął działalność (z nowego pomieszczenia może się cieszyć Uniwersytet III Wieku). Realizacja usług społecznych będzie odbywać się m.in. poprzez wsparcie rodzin i małych dzieci - organizowane cyklicznych spotkań dla nich pod okiem wykwalifikowanego animatora; usługi zdrowotne i opiekuńcze dla osób starszych oraz opiekę rehabilitacyjną; wsparcie młodzieży do 18. roku życia poprzez zajęcia psychoedukacyjne, warsztaty twórcze, projekty społeczne i artystyczne itp. oraz współpracę z organizacjami pozarządowymi na rzecz lokalnej społeczności. (Na tę działalność będą one mogły otrzymać 255 tysięcy rocznie).

- Działalność społeczna dotąd rozproszona znajdzie się teraz w jednym miejscu. Chcemy cały czas pamiętać, że tyle jest w nas człowieczeństwa, ile troski o osoby potrzebujące – podsumował Joachim Wojtala

Wiceminister Szwed uczestniczył w Opolu także w inauguracyjnym posiedzeniu powołanej przez wojewodę Rady Rodziny.

- Zależy nam, by Rada Rodziny wspierała nie tylko wojewodę, ale i ministerstwo – mówił Stanisław Szwed. - Zwłaszcza przy pracy nad strategią demograficzną do roku 2040.