W Gogolinie pamiętają o Johannesie Hellmannie

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
Na zdjęciu Krystian Polański z tablicą upamiętniającą Johannesa Hellmanna. Projekt DFK przybliża Walter Stannek.
Na zdjęciu Krystian Polański z tablicą upamiętniającą Johannesa Hellmanna. Projekt DFK przybliża Walter Stannek. Fot. VDG
W czwartek z inicjatywy tamtejszego koła DFK w Gminnym Ośrodku Kultury odbyło się spotkanie poświęcone „ojcu śląskiego pożarnictwa”.

Helmann, prawnik z wykształcenia, zasłużył sobie w pełni na to miano.

Nie tylko dlatego, że zakładał pierwsze na śląsku jednostki straży ochotniczej (m.in. w Gliwicach i w Nysie). Był twórcą Związku Straży Pożarnych Prowincji Śląskiej. W 1898 roku stworzył schemat organizacyjny ochotniczych straży na Śląsku. Napisał też dla nich regulamin ćwiczeń.

- Uznaliśmy, że taką postać warto ocalić od zapomnienia - mówi Krystian Polański, przewodniczący koła MN w Gogolinie. - W ramach ożywiania domów spotkań zaprosiliśmy znawców jego biografii, panią Lidię Kontny i pana Rydolfa Hylę z Szemrowic. Opowiedzieli o jego życiu i działalności, a także o wysiłkach związanych z reaktywacją przyznawanego jeszcze przed wojną Medalu Hellmanna oraz odnalezieniem i odnowieniem jego grobu.

Podczas spotkania Krystian Polański zaprezentował tablicę upamiętniającą „ojca śląskiego pożarnictwa”. Miejsce, gdzie będzie ją można w Gogolinie zawiesić, wymaga jeszcze uzgodnienia z burmistrzem i z radą gminy.

Niezależnie od tego projektu koło mniejszości przekazało miejscowej bibliotece poświęcone Hellmannowi publikacje wydane przez Dom Współpracy Polsko-Niemieckiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska