W Gosławicach zbudują nową remizę

Ar
Luty 2008. Przekazanie nowego samochodu OSP Gosławice.
Luty 2008. Przekazanie nowego samochodu OSP Gosławice. Ar
Ma kosztować miasto niewiele ponad 2 mln zł, ale do budowy dołożą się też mieszkańcy. - To będzie nasze oczko w głowie - mówią strażacy ochotnicy.

Inwestycja będzie bowiem wspólnym działem urzędu miasta i mieszkańców, w tym głównie strażaków ochotników, korzystających z remizy.

- Przygotowywaliśmy się do niej od dobrych kilku lat i wzięliśmy na siebie m.in. sfinansowanie projektu technicznego budynku - opowiada Krzysztof Lach, szef komitetu społecznego. - Obecna remiza jest nie tylko za ciasna, ale i nie przystaje do współczesnych norm. Nowa ma być większa, ale bardziej oszczędna w użytkowaniu. Co dla nas jest sprawą kluczową.

Ze starego budynku pozostawiona zostanie tylko wieża, choć i ona ma być w górnej części przebudowana.

- Będziemy mieć większy garaż, który wreszcie pomieści wszystkie nasze samochody, a układ pomieszczeń wewnątrz obiektu będzie bardziej funkcjonalny niż do tej pory - przekonuje Lach.

W urzędzie miasta rozstrzygnięto właśnie przetarg na wykonawcę budynku. Wygrała go firma Moder-Bud, która złożyła ofertę niższą od kosztorysu aż o 900 tys. zł.

Komitet społeczny zadeklarował, że ze swojej strony wykona roboty rozbiórkowe, wykopy pod fundamenty, a także sporą część wewnętrznych instalacji. W sumie swój wkład w inwestycję ocenia na 300 tys. zł.

Budynek ma być gotowy dopiero latem 2013 roku. To efekt tego, że miasto ma niewiele pieniędzy w budżecie i musi rozłożyć na kilka lat finansowanie tej inwestycji.

Straży mają jednak wciąż cichą nadzieję, że budowę uda się jakoś skończyć szybciej, być może już w 2012 roku.

- Jakakolwiek będzie to data, to remiza jest naszym oczkiem w głowie i na pewno postaramy się, aby zbudowano ją jak najlepiej - deklaruje Lach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska