W Gredarze Brzeg gra wicemistrz świata w piłce sześcioosobowej!

Łukasz Baliński
Łukasz Baliński
Kamil Kucharski
Kamil Kucharski Archiwum prywatne
Nie lada sukcesem może pochwalić się Kamil Kucharski, który na co dzień występuje w futsalowym Gredarze Brzeg. Zawodnik naszego klubu został właśnie wicemistrzem świata w sześcioosobowej odmianie piłki nożnej.

"Socca” - jak się często mówi i pisze o tej grze - to w skrócie futbol najbardziej zbliżony formatem do zmagań jakie możemy obserwować na popularnych orlikach. Na boisku występuje pięciu zawodników plus bramkarz. Mecze trwają 2x20 minut bez zatrzymywania czasu. Za żółtą kartę otrzymuje się wykluczenie na 120 sekund, czerwona skutkuje już jednak osłabieniem do końca spotkania.

I proszę sobie wyobrazić, że Polacy stali się niedawno światową potęgą w tej odmianie piłki. Co prawda podczas mundialu w Grecji nie wywalczyli złota, ale drugi raz z rzędu sięgnęli po srebro.

- Jeszcze żadnej drużynie nie udało się obronić tytułu, a Niemcy którzy triumfowali w zeszłym roku teraz nawet nie wyszli z grupy, my z kolei znowu mamy drugie miejsce - tłumaczy Kucharski (na zdjęciu).

Zresztą styl w jakim biało-czerwoni dotarli do finału musi wzbudzać szacunek. Wygrali wszak sześć meczów, jeden zremisowali, a jedyną porażkę ponieśli w finale z Rosją 2-3, choć do końca walczyli o zmianę losów pojedynku.

- Oczywiście czujemy mały niedosyt, bo byliśmy bardzo blisko tego żeby zdobyć złoto, o jego braku zadecydowały jedna czy dwie akcje, ale myślę, że gdy emocje już opadną to będziemy czuć dumę, jesteśmy przecież wicemistrzami świata - przedstawia swój punkt widzenia mimo wszystko zadowolony.

W turnieju rozgrywanym na Krecie Polacy bez większych problemów wygrali swoją grupę. Rozgromili w niej Litwę 6-0 i Belgię 6-1 (gol Kucharskiego), pokonali Maroko 3-1 oraz zremisowali z Walią 1-1.

Dzięki temu w 1/8 finału trafili na Bułgarię, którą bez większych problemów odprawili 3-0. Prawdziwy popis ofensywnego stylu gry dali jednak w ćwierćfinale gdzie ograli Meksyk 7-3. W półfinale również, mimo początkowych problemów, nie dali zbytnio dojść do głosu Mołdawii odprawiając ją 4-1. Pierwsza i jedyna porażka przyszła dopiero w finale…

- Mam nadzieje, że już na stałe zagościmy w czołówce - podkreśla Kucharski, który w kadrze znalazł się zarówno dzięki występom w swoim zespole piłki sześcioosobowej Octagon Ogrodex Ostrów Wielkopolski, która jest aktualnym mistrzem kraju, jak i dobrej grze w futsal. Stamtąd wszak zna się też z obecnym trenerem naszej srebrnej reprezentacji Klaudiuszem Hirschem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska