Rozbudowa siedziby Miejskiego Ośrodka Pomocy Osobom Bezdomnym i Uzależnionym przy ulicy Popiełuszki od lat budzi emocje.
Groszowiczanie skarżą się na pensjonariuszy noclegowni oraz izby wytrzeźwień i obawiają się, że po rozbudowie problem jeszcze się pogłębi. Wiele osób - trafiających do budynku na ulicy Popiełuszki - pije nadal alkohol, ale nie w ośrodku, lecz na ulicach dzielnicy.
- Ludzie zamykają bramy, spuszczają psy, bo mieszkańcy noclegowni wchodzą im na posesje - opowiada Grzegorz Zwolak, radny dzielnicy Groszowice. - Nie chcę mówić, że z wszystkimi jest problem, ale sam widziałem, jak wciągano alkohol do budynku przy pomocy wiaderka. Groszowice to taka dzielnica, gdzie już cierpimy przez zlokalizowanie u nas m.in. wysypiska miejskiego. W czym nasza dzielnica jest gorsza od innych?
Radny - któremu pomaga kilka osób - zaczął w ubiegłym tygodniu zbierać podpisy pod protestem, który złoży w urzędzie miasta, otrzymać mają go także radni miejscy. Na razie pismo poparło 200 osób, ale Zwolak chce zebrać dużo więcej podpisów. Przypomina, że już raz w 2012 roku miasto wycofało się z rozbudowy noclegowni.
- Teraz sprawa wraca, a urząd chce wydać na tę inwestycję 4,7 mln zł. To jakiś absurd - przekonuje Zwolak.
Nie wszyscy radni dzielnicy są tego samego zdania. Przeciwko rozbudowie nie chce protestować także stowarzyszenie Groszowice.
- Prezydent obiecał nam, że miasto da pieniądze na stworzenie domu dziennego pobytu w dzielnicy - tłumaczy Edmund Wajde, przedstawiciel stowarzyszenia.
Krzysztof Kawałko, zastępca prezydenta był wczoraj zaskoczony protestem. Jak przypomniał wiele razy spotykał się z radą dzielnicy i to pod jej wpływem projekt rozbudowy został zmodyfikowany.
- W Groszowicach nie będzie tzw. ogrzewalni, gdzie miały przebywać czasowo osoby, nie respektujące regulaminu noclegowni, zakazującego np. picia alkoholu - tłumaczy Krzysztof Kawałko.
Rozbudowa ośrodka zakłada m.in. powstanie domu dla bezdomnych kobiet, a także dodatkowych sal terapeutycznych oraz miejsca na warsztaty terapii zajęciowej.
Na razie miasto nie widzi możliwości odstąpienia od inwestycji. Zwłaszcza, że 40 procent wartości prac ma sfinansować dotacja z ministerstwa. Rozbudowa ośrodka ma trwać aż dwa lata.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?