W ratuszu zaprezentowano nowe studium zagospodarowania przestrzennego. To dokument wyznaczający politykę przestrzenną miasta. Ale choć jest to obszerny materiał, to tylko jeden element wywołał ostrą dyskusję.
Piotr Gabriel, przewodniczący rady dzielnicy w Grudzicach pytał, co dzieje się z protestem 700 mieszkańców wobec cmentarza, który zaplanowano na 50 hektarach na ulicy Batorego. Przypomniał, że od listopada nie otrzymali z urzędu miasta odpowiedzi.
- Nie ma decyzji, że akurat tam powstanie - mówiła Magdalena Śliwa, pracownik biura urbanistycznego w ratuszu. - Owszem, wskazujemy to miejsce jako najlepsze, ale decyzję podejmie prezydent i radni.
Mieszkańcy sugerowali, aby tereny przeznaczyć na zabudowę mieszkaniową. Proponowali też rozbudowę cmentarza na Półwsi.
- Tam terenu starczy na kilka lat, dlatego szukamy nowego - tłumaczyła Śliwa.
- Dziwię się państwu - dodawał Grzegorz Biernacki, kolejny pracownik biura. - Przecież w poprzedniej wersji studium planowaliśmy na tym terenie przemysł. Cmentarz jest mniej uciążliwy.
Mimo to grudziczanie mieli nadal wątpliwości.
- Gdy budowałem dom, nikt nie mówił o cmentarzu - mówił pan Grzegorz.
Choć we wtorek ratuszu odbędzie się kolejne spotkanie ws. cmentarza, to decyzji można się spodziewać wiosną. Wówczas studium ma być uchwalone przez radę miasta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
