W grze został tylko Przemysław Wacha

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Przemysław Wacha
Przemysław Wacha Archiwum
Dziś rozpoczął się w Arłamowie badmintonowy turniej główny Yonex Polish Open. Głównego trofeum wywalczonego przed rokiem w deblu broni Przemysław Wacha z Technika Głubczyce.

Na starcie zabrakło kilku czołowych krajowych zawodników, a wśród nich wysoko notowanej w rankingu światowym (41. miejsce) pary mieszanej Agnieszka Wojtkowska (Technik) - Robert Mateusiak. Do rywalizacji przystąpiła dwójka innych graczy z Głubczycach.

W deblu męskim głównymi faworytami są rozstawieni z jedynką Wacha i Adam Cwalina. W rozegranej dziś pierwszej rundzie mieli wolny los, a w drugiej gładko pokonali 21-11 i 21-6 inną polską parę Maciej Ociepa - Michał Walentek. W ćwierćfinale nasz najwyżej klasyfikowany debel na świecie czeka pojedynek z rosyjską parą Nikitą Czakimow - Vasilij Kuzniecow.

Głównymi rywalami w walce o złoty medal powinni być jednak Japończycy Kenta Kazuno - Kazushi Yamada oraz oraz polski debel numer dwa Łukasz Moreń - Wojciech Szkudlarczyk (do tego roku gracz Technika Głubczyce), a także zawsze groźni Hindusi Pranaav Jerry Chopra - Akshay Dewalker. Z tymi ostatnimi Wacha i Cwalina mogą zagrać w półfinale.
W grze podwójnej kobiet sypnęło walkowerami gdyż nie wystartowała rozstawiona z jedynką para z Bułgarii oraz Rosjanki z numerem dwójką. Na starcie zabrakło także Anety Wojtkowskiej z Technika, która miała grać w parze z Magdaleną Witek.

Nasza badmintonistka wraz z Pawłem Pietryją wyszli na kort w grze mieszanej. W pierwszej rundzie nie sprostali jednak szwedzkiemu duetowi Jonathan Nordh - Emelie Fabbeke, przegrywając 14-21 i 18-21.

W singlu męskim z jedynką gra Duńczyk Rasmus Fladberg, a wśród kobiet Niemka Karin Schnaase. Na starcie nie było Opolanie, a żaden z biało-czerwonych nie awansował do ćwierćfinałów. Podobnie jak w deblu kobiet i mikście.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska