Z Jesenikach w środę rano spadł pierwszy tej jesieni śnieg, a temperatura spadła do zera. Ośrodki narciarskie zaczęły przygotowania do sezonu, który zacznie się w grudniu.
Groźba zamknięcia przestała wisieć nad popularnym ośrodkiem narciarskim na Cervenohorskim Sedle w czeskich Jesenikach. Właściciel ośrodka - Klub Narciarski z Szumperka - przed dwoma laty postawił na najtrudniejszym stoku nową kolejkę kanapową.
Regularne spłaty kredytów uniemożliwił mu jednak ubiegłoroczny sezon zimowy. Ośrodek był czynny tylko przed dwa tygodnie w grudniu, przed świętami, gdy ruch jest najmniejszy. Potem brakowało naturalnego śniegu, a stoki na CHS nie mają instalacji do sztucznego naśnieżania.
Klub narciarski znalazł się w kryzysie i zaczął poszukiwania inwestora, który spłaci bieżące zobowiązania i zainwestuje ok. 30 - 35 milionów koron (5 - 6 mln zł) w budowę sztucznego zaśnieżania tras zjazdowych, liczących w sumie ponad 7 kilometrów.
Kilka dni temu Jiri Hanak, dyrektor Ski Klubu w Szumperku, ujawnił agencji prasowej CTK, że inwestor się znalazł. Już przekazał pieniądze na spłatę najważniejszych zobowiązań. Obiecuje też dalsze inwestycje. Nazwy inwestora, ani też jego udziału w spółce, nie ujawniono. Łącznie na modernizację i rozbudowę ten zasłużony ośrodek potrzebuje nawet 100 - 150 mln koron (16 - 24 mln zł).
W grudniu dojedziemy w czeskie góry bez problemów. Od 15 listopada ma być zawieszony remont górskiej trasy z Jesenika do Szumperka (od CSH do Koutów).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
