W Kędzierzynie powstanie cmentarz dla zwierząt?

Tomasz Kapica
Tomasz Kapica
PaniZenona przy "grobie” kotkiFuni zapala od czasu do czasu znicz. Wczoraj towarzyszył jej kocur Płaczek.
PaniZenona przy "grobie” kotkiFuni zapala od czasu do czasu znicz. Wczoraj towarzyszył jej kocur Płaczek.
Mieszkańcy Kędzierzyna-Koźla poprosili władze miasta o urządzenie cmentarza dla zwierząt.

Zenona Kordyaczny z miejscowego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami chowa swoje zwierzęta na prowizorycznym cmentarzyku, który urządziła obok działki. Leży tam już 9 kotków, większość upamiętniają niewielkie kopczyki. Jest też jeden większy "grób", przy którym paniZenona czasami zapala znicz. - Tu leży Funia, moja ukochana kotka. Już dwa lata mijają jak umarła - wspomina paniZenona.

Opolan chcących godnie pożegnać ukochane zwierzaki są setki. Tworzą podobne symboliczne cmentarzyki albo zakopują pupile we własnych ogródkach. Wielu nie ma nawet pojęcia, że łamie w ten sposób prawo, narażając się na grzywnę w wysokości do 1000 zł. Według przepisów martwy pies czy kot to bowiem odpad weterynaryjny, który należy zutylizować, np. w spalarni śmieci.

Mieszkańcy Kędzierzyna-Koźla chcą, aby miasto stworzyło im zgodną z prawem alternatywę.

- Chodzi nam o wydzielenie tzw. grzebiska, na którym moglibyśmy legalnie chować swoje zwierzęta. W praktyce byłby to mały cmentarz z oznaczonymi grobami - wyjaśnia Zenona Kordyaczny z TOnZ.
Jest pomysł, by grzebisko mieściło się tuż obok schroniska dla zwierząt przy ulicy Gliwickiej. - Niewykluczone, że po pochowaniu zwierzaka ludzie przychodziliby adoptować kolejnego ze schroniska. A to jest w interesie gminy, która dziś musi utrzymywać bezdomne psy - podkreśla AndrzejZębala, szef schroniska.

Sprawa trafiła już na obrady rady miasta. Radnych pomysł zainteresował. Szef Miejskiego Zarządu Budynków Komunalnych zapowiedział jednak, że miasto musi najpierw sprawdzić, czy będzie odpowiednio duże zapotrzebowanie na takie usługi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska