Alarm! Do inspektoratu dzwonią pracownicy spółdzielni mieszkaniowej "Chemik" w Kędzierzynie-Koźlu.
- W piwnicy jednego z bloków jest dziura, którą robotnicy będą jutro zamurowywać. Ale wewnątrz jest kotka, która właśnie urodziła małe - mówi przejęty pracownik spółdzielni.
Kilku inspektorów natychmiast rusza na miejsce. Kotka syczy i szczerzy kły na widok ludzi, nie wie, że ratują jej życie. Akcja wyciągania zwierząt trwa 6 godzin.
- Gdyby robotnicy zamurowali dziurę, zwierzęta umarłyby straszną śmiercią - mówi Agnieszka Kapica, wiceszef Inspektoratu ds. Zwierząt w Kędzierzynie-Koźlu.
Więcej o pracy inspektorów przeczytasz w portalu Moje Miasto Kędzierzyn-Koźle
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?