W Kietrzu mercedes sprinter zjechał do rzeczki Morawka. 63-letni kierowca trafił do szpitala

FED
Do wypadku doszło po 16-tej na drodze wojewódzkiej 420 (Kietrz-Dzierżysław), tuż przed sklepem wielobranżowym "Prosat" na ul. Mickiewicza. Odcinek ten był przez ponad godzinę nieprzejezdny, ale już został odblokowany.

Kierowca mercedesa sprintera ładował do niego towar m.in. panele solarne. Prawdopodobnie pojazdu nie zablokował, więc zsunął się wraz z nim z parkingu do rzeczki.

- Akurat w tym czasie mężczyzna siedział na pace z towarem, doznał obrażeń ciała i jeszcze przed przybyciem strażaków karetka zabrała go do szpitala - relacjonuje młodszy aspirant Bogdan Makowski z Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Głubczycach. - Natomiast naszą rolą było zabezpieczenie miejsca zdarzenia i sprawdzenie, czy jakieś płyny z auta nie wyciekły do Morawki i czy nie doszło do jej skażenia. Na szczęście nic takiego się nie stało.
Na szczęście Morawka jest płyciutka, gdyż woda w niej sięga tylko po kostki. Część mercedesa zatrzymała się więc na skarpie, a tylko część była w wodzie.

- Strażacy wyciągnęli auto wraz z towarem przy pomocy ciągnika rolniczego - dodaje młodszy aspirant Bogdan Makowski. - Dlatego przez jakiś czas droga była nieprzejezdna. Ale ruch już został wznowiony.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska