Kierowca mercedesa sprintera ładował do niego towar m.in. panele solarne. Prawdopodobnie pojazdu nie zablokował, więc zsunął się wraz z nim z parkingu do rzeczki.
- Akurat w tym czasie mężczyzna siedział na pace z towarem, doznał obrażeń ciała i jeszcze przed przybyciem strażaków karetka zabrała go do szpitala - relacjonuje młodszy aspirant Bogdan Makowski z Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Głubczycach. - Natomiast naszą rolą było zabezpieczenie miejsca zdarzenia i sprawdzenie, czy jakieś płyny z auta nie wyciekły do Morawki i czy nie doszło do jej skażenia. Na szczęście nic takiego się nie stało.
Na szczęście Morawka jest płyciutka, gdyż woda w niej sięga tylko po kostki. Część mercedesa zatrzymała się więc na skarpie, a tylko część była w wodzie.
- Strażacy wyciągnęli auto wraz z towarem przy pomocy ciągnika rolniczego - dodaje młodszy aspirant Bogdan Makowski. - Dlatego przez jakiś czas droga była nieprzejezdna. Ale ruch już został wznowiony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?