Budowa spotkała się z ostrym protestem mieszkańców okolicznych ulic, zwłaszcza budynku przy ul. Waryńskiego, którego okna wychodzą na plac byłej mleczarni.
Zobacz: W Nysie będzie sklep sieci Aldi
Obawiają się m.in. wzmożonego ruchu samochodów, zwłaszcza tirów wyładowanych towarem, związanego z tym hałasu i innych utrudnień.
Właściciele okolicznych sklepów, a także kupcy z targowiska obawiają się zaś, że kolejny market doprowadzi ich do bankructwa. Ale pozwolenie na budowę zostało wydane.
- W planie zagospodarowania przestrzennego miasta teren po byłej mleczarni jest przeznaczony pod zabudowę wielorodzinną albo usługi i handel - wyjaśnia Piotr Pośpiech, starosta kluczborski. - Przy czym jakikolwiek sklep nie może mieć więcej niż 400 m kw. powierzchni. Kiedy inwestor po raz pierwszy zwrócił się do nas o pozwolenie budowlane na budowę marketu o powierzchni 700 m kw., spotkał się z odmową.
Zobacz: Biznesmeni Kolonowskiego i Zawadzkiego protestują: Nie chcemy supermarketu!
Inwestor starał się w gminie o korzystną dla siebie zmianę w planie zagospodarowana miasta. Ale też spotkał się z odmową. Dostosował więc projekt do wymogów planu.
- Jeśli chce wybudować market do 400 m kw. powierzchni, nie mieliśmy już żadnych podstaw prawnych do odmowy wydania pozwolenia na budowę - mówi Pośpiech.
Przeciwnicy liczą jednak, że uda im się powstrzymać budowę marketu.
Zaskarżyli decyzje starostwa u wojewody i z niecierpliwością czekają na werdykt urzędników.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?