MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bomba piętnastolatki

/pok/

Przysuscy policjanci po kilku tygodniach ustalili osobę, która w czerwcu telefonowała do Zespołu Szkół Rolniczych w Borkowicach i poinformowała o podłożonym ładunku wybuchowym. Sprawczynią fałszywego alarmu bombowego okazała się piętnastolatka z Tychów (Śląsk).

Telefon w czerwcu, o podłożonej bombie spowodował ewakuację uczniów i nauczycieli Zespołu Szkół Rolniczych. Zajęcia przerwali też uczniowie mieszczącego się w tym samym budynku specjalnego ośrodka szkolno-wychowawczego. Do akcji ruszyły wszystkie służby. Brali w niej udział policjanci, grupa rozpoznania minerskiego, straż pożarna, pogotowie ratunkowe. Nadal trwa szacowanie jej kosztów. Gdy okazało się, że alarm był fałszywy, przysuska policja zaczęła szukać osoby, która przekazała taką informację.

- Mamy wyniki. Sprawczynią całego zamieszania jest 15-letnia dziewczyna z Tychów. Nazwę Zespołu Szkół w Borkowicach znalazła w Internecie. Przyznała też, że z informacją o podłożeniu bomby zadzwoniła dla żartu - powiedziała nam Elżbieta Cieślak z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji z siedzibą w Radomiu.

Zdaniem Elżbiety Cieślak, do pokrycia kosztów akcji zostaną zobowiązani rodzice piętnastolatki. Dziewczyna musi się też liczyć z odpowiedzialnością karną. Postępowanie w jej sprawie prowadzi Sąd Rodzinny i Spraw Nieletnich w Tychach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie