Paradoksalnie, choć bezrobocie w Krapkowicach sięga 10 proc., to wniosków o przyjęcie do służby jest jak na lekarstwo. Policja sięga więc po osoby z poza powiatu: Kędzierzyna-Koźla, Opola, czy Głubczyc. Mundurowi, którzy obecnie pracują w komendzie, starają się natomiast zastępować tych brakujących.
- Najbardziej brakuje nam funkcjonariuszy z naszego miasta, którzy znaliby swoją okolicę - mówi Przemysław Ilnicki, szef komendy w Krapkowicach.
Żeby temu zaradzić, policjanci zorganizowali w miniony piątek spotkanie informacyjne na temat pracy w policji w budynku starostwa. Przyszło na nie ok. 60 osób. Ale nie oznacza to, że problemy krapkowickich funkcjonariuszy znikną.
- Do pracy w policji trzeba mieć odpowiednie zdrowie i predyspozycje - tłumaczy Jarosław Waligóra, oficer prasowy krapkowickich policjantów. - Niestety wymagania są wysokie i nie wszyscy je spełniają. Szczególnie dużo osób odpada podczas testu psychologicznego "multiselect".
Podobne problemy z ilością wakatów ma komenda w Strzelcach Opolskich. Tymczasem warunki pracy w policji wcale nie należą do najgorszych. Funkcjonariusz rozpoczynający pracę w komendzie zarabia ok. 2,2 tys. zł na rękę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?