Działającą na terenie Krapkowic grupę wyznaniową współtworzą osoby związane niegdyś z krapkowicką Odnową w Duchu Świętym, która w 2009 r. w związku z nieprawidłowościami w działaniu została - decyzją biskupa Andrzeja Czai - wykluczona z Kościoła katolickiego. Grupa działa oficjalnie pod auspicjami Kościoła Bożego w Chrystusie, który jest zarejestrowanym związkiem wyznaniowym. Jej członkowie spotykają się w czwartki i niedziele w Krapkowickim Domu Kultury, gdzie odprawiają nabożeństwa. Prowadzi je m.in. pastor Andrzej Krajka (wcześniej jeden z liderów Odnowy) oraz pastor Roman Chmielewski, niegdyś przewodniczący rady powiatu w Krapkowicach, a obecnie także redaktor naczelny lokalnego tygodnika.
Kilka dni temu do Urzędu Miejskiego w Krapkowicach wpłynęła petycja podpisana przez jednego z mieszkańców, który apeluje do gminy o podjęcie „niezwłocznych działań zmierzających do rozwiązania problematycznej sytuacji trwającej w Krapkowicach już od dłuższego czasu”. Autor petycji uważa, że tego rodzaju praktyki religijne nie powinny się odbywać w Krapkowickim Domu Kultury, który z założenia jest instytucją o charakterze świeckim. Wcześniej do naszej redakcji pisma w podobnym tonie przysłali też inni mieszkańcy.
Andrzej Kasiura, burmistrz Krapkowic, mówi, że zna treść petycji. Odpowiada, że nie może zakazać spotkań religijnych w gminnej jednostce.
- Dopóki nikt nie jest zmuszany do udziału w takich spotkaniach i nie dochodzi np. do łamania prawa, to nie ma przeciwwskazań, by komukolwiek zabronić korzystania z tego obiektu - przekonuje Kasiura.
W podobnym tonie wypowiada się także Aleksander Bernat, dyrektor Krapkowickiego Domu Kultury, który zauważa ponadto, że od strony formalnej za wynajem sali odpowiada stowarzyszenie o charakterze kulturalnym, a nie związek wyznaniowy.
Autor petycji kładzie mocny nacisk, by tego rodzaju nabożeństwa organizowane były w obiekcie sakralnym - proponuje poewangelicki kościołek w Krapkowicach, który obecnie jest własnością Kościoła katolickiego. To jest jednak niemożliwe, bo jak zauważa ks. Joachim Kobienia z Opolskiej Kurii, jest to inny związek wyznaniowy. Ponadto wciąż obowiązuje decyzja biskupa Andrzeja Czai z 2009 r.
Pastor Roman Chmielewski jest zdumiony, że komuś mogą przeszkadzać nabożeństwa w domu kultury.
- Tego typu spotkania różnych związków wyznaniowych nie są w innych miastach Polski żadnym ewenementem, więc dziwię się, że komuś może to przeszkadzać - mówi pastor Chmielewski. - My spotykamy się w niedzielę rano, gdy dom kultury jest pusty. Płacimy za wynajem pomieszczenia i z niego korzystamy. W końcu to jest obiekt użyteczności publicznej i każdy z niego może korzystać.
Roman Chmielewski zauważa ponadto, że z domu kultury korzystał niedawno także Zbór Zielonoświątkowy. Dodaje, że nie jest zainteresowany przeniesieniem nabożeństw do poewangelickiej świątyni, bo jest ona za mała.
Tak było
O działalności grupy modlitewnej z Krapkowic po raz pierwszy było głośno na przełomie 2008 i 2009 r. Jezuici przestrzegali wtedy, że „Grupa krapkowicka stosuje metody oraz głosi treści, które nie licują z nauką Kościoła i poszanowaniem wolności człowieka”.
Na stronie Xaverianum.pl można było przeczytać opinie studentów, którzy trafili na spotkania grupy: „Ci z grupy krapkowickiej zrobią wszystko, żeby oderwać od rodziny od bliskich, rodziców i przyjaciół”.
22 listopada 2009 r. we wszystkich kościołach diecezji opolskiej odczytany został komunikat kurii opolskiej. Biskup Andrzej Czaja poinformował w nim, że zabrania krapkowickiej Odnowie w Duchu Świętym posługiwania się tą nazwą, a także gromadzenia się w pomieszczeniach kościelnych. W ten sposób grupa została wykluczona z Kościoła katolickiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
