W Krapkowicach spierają się o flagę na baszcie

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Flaga Krapkowic wisiała do 11 listopada.
Flaga Krapkowic wisiała do 11 listopada. Fot. Radosław Dimitrow
Dyskusja w sprawie flagi wiszącej na baszcie trwa z przerwami od 2010 r. Wcześniej starosta Maciej Sonik zabiegał w gminie, by podczas świąt narodowych urzędnicy wywieszali na baszcie biało-czerwoną flagę. Ratusz do tego wniosku się przychylił. Od tego czasu podczas świąt flaga Krapkowic była zastępowana flagą Polski, natomiast barwy miasta powracały na swoje miejsce zaraz następnego dnia.

Teraz biało-czerwone barwy zawisły jednak na baszcie na dobre. Flaga pojawiła się tam 11 listopada ub. r. - i tak już została.

- Docierały do mnie głosy, że flaga biało-czerwona powinna wisieć na baszcie na stałe, więc podjąłem decyzję, by ją tam pozostawić - tłumaczy Andrzej Kasiura, burmistrz Krapkowic. - Generalnie, uważam że mogłyby tam powiewać trzy flagi: Krapkowic, biało-czerwona i unijna. Ale jest to sprawa do przedyskutowania w wolnym czasie, bo wiązałoby się to z dostawieniem dodatkowych masztów.

Kogo interesuje flaga?

Burmistrz podkreśla, że jest nieco zdziwiony zainteresowaniem, jakie powstało wokół flagi na baszcie. Tym bardziej, że temat był poruszany niedawno w Teleexpresie, czyli w ogólnopolskim programie informacyjnym.

Co ciekawe, głos w sprawie flagi na baszcie ponownie zajął także Maciej Sonik.

- Nigdy nie chciałem demontażu naszej samorządowej flagi lokalnej, a przy tym zawsze chciałem, aby biało-czerwona powiewała nad miastem. Skoro mamy budować, a nie dzielić, postawmy trzy maszty zgodnie z zasadami weksylologii i wywieśmy tam trzy symbole, które ludzie mają w sercu. Jeżeli będę mógł pomóc w tej kwestii, to jestem do dyspozycji -napisał starosta na Facebooku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska