W kręconym w Opolu "Behawioryście" przemycono antyrządowe hasło? Nie uwierzycie gdzie je znaleźli czujni widzowie [ZDJĘCIA]

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Jesteście ciekawi jak powstawał "Behawiorysta" i które sceny kręcono w Opolu? Koniecznie zajrzyjcie do naszej galerii. Znajdziecie w niej nie tylko zdjęcia z planu, ale również z kulis. Wy też dostrzegliście ukryty przekaz twórców?
Jesteście ciekawi jak powstawał "Behawiorysta" i które sceny kręcono w Opolu? Koniecznie zajrzyjcie do naszej galerii. Znajdziecie w niej nie tylko zdjęcia z planu, ale również z kulis. Wy też dostrzegliście ukryty przekaz twórców? UM Opole
Czujność spostrzegawczych widzów wzbudziły numery rejestracyjne samochodu, którym poruszał się tytułowy bohater oraz osiem gwiazdek na laptopie policyjnej informatyczki. Czy w tych detalach faktycznie zaszyfrowany został wulgarny komunikat pod adresem partii rządzącej?

Chodzi o najnowszy, dostępny od wtorku (18.01), odcinek serialu "Behawiorysta", który powstał na podstawie bestsellerowej powieści opolanina Remigiusza Mroza.

Serial na początku stycznia zadebiutował w serwisie Player.pl i spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem ze strony widzów. Opolanie chętnie oglądają go również dlatego, że akcja rozgrywa się w Opolu i podopolskich miejscowościach. Zdjęcia kręcono m.in. w stolicy regionu. Trzeci odcinek wzbudził jednak emocje nie tylko za sprawą fabuły.

- Początkowo sądziłem, że to było złudzenie, ale cofnąłem film do odpowiedniego fragmentu i nie mam wątpliwości, że znaki na tablicy rejestracyjnej samochodu Gerarda Edlinga (gra go Robert Więckiewicz) mają rodzić skojarzenie z hasłem "je.. ać PiS" - mówi pan Marek, który informacją o swoim odkryciu podzielił się z redakcją. - Tak mnie to zaintrygowało, że obejrzałem odcinek jeszcze raz i zauważyłem też osiem gwiazdek na komputerze Weroniki Dzwonek (w tej roli Anna Próchniak), czyli policyjnej informatyczki, przed którą nawet darknet nie ma tajemnic. Gwiazdki były ułożone w sekwencji 5+3 więc dla mnie jest to jednoznaczne, jakie hasło zostało pod nimi zaszyfrowane. Być może twórcy potraktowali to jako rodzaj zabawy z widzem i test na jego spostrzegawczość.

Na detale ukryte w filmie zwrócił też uwagę jeden z użytkowników Twittera. Skomentował on: "Serial #behawiorysta dba o szczegóły ***** ***". Na dowód zamieścił zdjęcia scen filmowych, które stały się źródłem spekulacji.

Pytanie w sprawie domysłów czytelników na temat ukrytego przekazu skierowaliśmy do biura prasowego TVN Grupy Disconery. Czekamy na odpowiedź.

Jesteście ciekawi jak powstawał "Behawiorysta" i które sceny kręcono w Opolu? Koniecznie zajrzyjcie do naszej galerii. Znajdziecie w niej nie tylko zdjęcia z planu, ale również z kulis.

Jak w Opolu powstawał "Behawiorysta"

Zdjęcia do serialu "Behawiorysta", na terenie Opola, realizowano wiosną ub. roku. Powstawały one w opolskim rynku, na ulicy Piastowskiej i Zamkowej, wyspie Bolko czy w ogrodzie zoologicznym. Za ulokowanie w produkcji stolicy regionu miasto zapłaciło TVN około 369 tys. zł.

Akcja trzymającego w napięciu kryminały zaczyna się od wejścia zamachowca do jednej z opolskich szkół. Mężczyzna grozi zamordowaniem dzieci oraz wychowawczyń, a wszystko na żywo transmituje w sieci. O tym, czy zginie dziecko czy nauczycielka mają zdecydować widzowie makabrycznego popisu. Zaskakujące jest to, że szaleniec nie stawia żadnych żądań. Kluczem do rozwiązania zagadki ma być poznanie motywów jego działania, dlatego do sprawy zaangażowany zostaje Gerard Edling (Robert Więckiewicz), były prokurator, specjalista od komunikacji niewerbalnej i... persona non grata w opolskich organach ścigania. Były prokurator ściga się z czasem, mierząc się przy tym z niechęcią ostrej jak brzytwa prokurator Ubertowskiej (Magdalena Czerwińska). Od tego, czy Edling pozna motywację szaleńca zależy życie kolejnych osób.

"Behawiorysta" to druga produkcja telewizji TVN, realizowana w Opolu. Wcześniej - w listopadzie 2019 roku - powstawały tu zdjęcia do hitowego serialu "Szadź". W tym przypadku za ulokowanie miasta w produkcji ratusz zapłacił około 350 tys. złotych. Urzędnikom zależało na tym, by pokazać szerszej widowni urokliwe zakątki. Chodziło o to, by stolica regionu nie kojarzyła się wyłącznie ze znanym w całej Polsce Krajowym Festiwalem Piosenki Polskiej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska