W poniedziałek obradowała komisja PZPN ds. licencji dla klubów I-ligowych. Odrzuciła wniosek klubu z Polkowic. Przysługuje mu jeszcze jednak odwołanie, które powinno być rozpatrzone w ciągu czterech najbliższych dni. Jeśli Górnik nie dostanie licencji, to MKS jako najwyżej sklasyfikowany spadkowicz z ostatniego sezonu w I lidze zachowa miejsce w niej.
Sprawa pozwolenia na grę polkowiczan na zapleczu ekstraklasy niemiłosiernie się ciągnie i zaczyna przypominać kabaret. Wniosek Górnika już raz został odrzucony przez komisję licencyjną. Trafił do komisji odwoławczej, która cofnęła go ponownie do komisji licencyjnej. W poniedziałek został on przez nią ponownie odrzucony. Wydaje się, że obie komisje podrzucają go sobie niczym "gorącego kartofla", a decyzji nadal nie ma.
Wiadomo już natomiast, że w najbliższy weekend, kiedy to rozpocznie się sezon zarówno w I jak i II lidze MKS nie zagra swojego meczu. Ze względu na toczący się proces licencyjny mecze Górnika Polkowice i MKS-u z 1. kolejki zostaną przełożone na inny termin.
Nasz zespół zainauguruje więc najpewniej rozgrywki w weekend 30-31. lipca. Pozostaje pytanie, czy będzie to mecz u siebie z Pogonią Szczecin w I lidze czy (także na własnym stadionie) z Turem Turek w ramach rozgrywek II-ligowych.
We wtorek o godz. 17.00 MKS miał zagrać ostatni sparing z Odrą w Opolu (kompleks przy ul. Północnej). Ten mecz się odbędzie, ale w związku z tym, że najbliższy weekend zespół z Kluczborka będzie miał wolny, trener Zbigniew Smółka w porozumieniu z działaczami MKS-u szukać będzie jeszcze jednego sparingpartnera na sobotę lub niedzielę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?