- W niedziele 5 czerwca po południu przypadkowe osoby zawiadomiły policję, że w zagajniku na obrzeżach Głuchołaz znalazły broń myśliwską - informuje kom. Hubert Adamek z zespołu prasowego KWP w Opolu. - Policjanci zabezpieczyli broń. Wyjaśniamy skąd pochodzi i w jaki sposób znalazła się w tym miejscu. Będzie ją także badał biegły, który ma ustalić, czy kiedykolwiek była użyta do przestępstwa.
Policja dla dobra śledztwa nie chce przekazywać bardziej szczegółowych informacji o znalezisku. Prawdopodobnie jednak chodzi o broń, z której 6 kwietnia tego roku strzelał 34-letni Piotr B., poważnie raniąc w klatkę piersiową 64-letniego Zbigniewa J., przedsiębiorcę związanego z handlem walutami.
Dzień po strzelaninie policjanci zatrzymali Piotra B., który ukrywał się w leśnym zagajniku, około kilometra od miejsca przestępstwa. Mimo szeroko zakrojonych poszukiwań w terenie, policjantom nie udało się wtedy odnaleźć broni.
Piotr B. został w marcu tego roku skazany za kilka kradzieży i włamań na terenie gminy Głuchołazy, w tym za kradzież sztucera w 2014 roku z domu we wsi Burgrabice.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?